Pijany kierowca spowodował kolizję z radiowozem i uciekł. Policja zatrzymała go po krótkim pościgu. Było to przed południem w Gdańsku na Czarnym Dworze.
Oznakowany pojazd ruchu drogowego zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszego. Wówczas w tył policyjnego busa uderzył opel. Mundurowi dali sygnał kierowcy do zatrzymania, ale ten nie zareagował i zaczął uciekać. Drogówka ruszyła w pościg i powiadomiła dyżurnego. Do pomocy wysłano kolejne radiowozy.
W okolicach skrzyżowania Olsztyńskiej z Kołobrzeską, udało się zatrzymać ścigane auto. Za kierownicą siedział 61-latek. – Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – poinformowała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grożą 2 lata więzienia.
Grzegorz Armatowski