Kary bezwzględnego pozbawienia wolności dla trzech byłych już policjantów z Lęborka oskarżonych o przyjmowania łapówek. Sąd w Lęborku skazał funkcjonariuszy drogówki na kary od dwóch lat i pięciu miesięcy do trzech i pół roku więzienia.
To była głośna sprawa czterech policjantów z Lęborka, którzy mieli brać pieniądze od kierowców zatrzymywanych za przekroczenie prędkości, głównie na drodze krajowej numer 6. W 2015 roku Biuro Spraw Wewnętrznych Policji założyło podsłuch w radiowozach funkcjonariuszy. Dzięki temu zebrano materiał dowodowy. Z jednym z kierowców policjanci pojechali nawet do bankomatu w Lęborku, gdzie mężczyzna wypłacił pieniądze na łapówkę.
W sumie Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła czterech policjantów o przyjęcie ponad 35 tysięcy złotych, stu franków szwajcarskich i tysiąca euro. Funkcjonariusze przyjmowali też dary rzeczowe lub usługi, a także zaniżali wysokość punktów karnych za wykroczenia. Wraz z policjantami prokuratura oskarżyła też o wręczanie łapówek siedemnastu kierowców. Część oskarżonych, w tym jeden policjant, dobrowolnie poddało się karze.
Sąd rejonowy w Lęborku za wielokrotne przyjmowanie łapówek skazał Wojciecha N. na dwa lata i pięć miesięcy, Tomasza N. na trzy lata, a Waldemara P. na trzy i pół roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny, obrońcy oskarżonych zapowiedzieli złożenia apelacji.
Przemysław Woś/kan