W siedzibie Międzynarodowych Targów Gdańskich odbył się zakup imienia tytułowego marki Baltexpo. Firma organizowała gdańskie targi zajmujące się szeroko pojętą gospodarką morską i przemysłem stoczniowym. Prawo do marki zostało odkupione od Zarządu Targów Warszawskich.
Zakup ten umożliwi gdańskiej firmie organizację jednych dużych morskich targów. MTG organizują już jedno wydarzenie z branży morskiej – targi Intermare, które skupiają małych i średnich przedsiębiorców, obejmujących zakresem działalności Morze Bałtyckie.
– Będziemy konkurencyjni dla podobnych wydarzeń w Europie. W tym rejonie Bałtyku będą to jedyne tak duże targi. Mamy pomysły i know-how. Dotychczas tylko wynajmowaliśmy budynek. Organizujemy już jedne z największych targów kolejowych w Europie, Trako. Teraz będzie szansa na targi morskie – zapowiada prezes MTG, Andrzej Bojanowski.
NIEUJAWNIONE KWOTY
Międzynarodowe Targi Gdańskie, które są finansowane głównie z pieniędzy podatników, nie ujawniają kwoty przejęcia. Umowa została spisana wraz z klauzulą poufności.
– Jesteśmy spółką, której kapitał w dużej mierze pochodzi z podmiotów publicznych, ale mamy także prywatnych właścicieli. Mały procent, ale aktywny. To dosyć istotne, bo przez to jesteśmy spółką akcyjną-prywatną. Finansujemy to natomiast z kapitału własnego, z akcji pochodzących z emisji lub wypracowanych środków – tłumaczy Andrzej Bojanowski.
SPÓŁKA SAMORZĄDOWA
Międzynarodowe Targi Gdańskie to właściwie spółka samorządowa. Większość (64,043 proc.) udziałów posiada Miasto Gdańsk. W rękach Województwa Pomorskiego znajduje się niecałe osiem procent, natomiast Polski Fundusz Rozwoju ma aktywa w postaci 24,8 procent. Pozostałych około trzech procent posiadają drobni akcjonariusze.
Targi Baltexpo odbywają się co dwa lata od 1982 roku. Ostatnie trzy edycje miały miejsce w AmberExpo. Następna impreza planowana jest na czerwiec 2023 roku.
Kacper Kowalik/ua