Blisko 54 proc. Polaków popiera pomysł ograniczenia wstępu do miejsc publicznych dla osób, które nie przyjęły szczepienia przeciw COVID-19, natomiast 65 proc. popiera obowiązek szczepień dla personelu medycznego – wynika z sondażu IBRiS.
W badaniu zrealizowanym dla serwisu „Wydarzenia” zapytano badanych o to, czy osoby niezaszczepione przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 wywołującemu COVID-19 powinny mieć zakaz wstępu do miejsc publicznych np. restauracji, kin czy na imprezy masowe.
Za wprowadzeniem zakazu opowiedziało się 53,8 proc. badanych, w tym 27,9 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam”, a 25,9 proc. „raczej się zgadzam”. Przeciw wprowadzeniu zakazu jest 41,3 proc. ankietowanych, w tym 15,1 proc. wybrało odpowiedź „raczej się nie zgadzam”), a 26,2 proc. „zdecydowanie się nie zgadzam”. Zdania na ten temat nie ma 4,9 proc. badanych.
Jak podano, wprowadzenie zakazu najrzadziej popierają trzydziestolatkowie (29 proc.), najczęściej popierają go osoby w wieku 60-69 lat (77 proc.). Postawy różnicuje też wykształcenie – im wyższe ma ankietowany, tym częściej popiera zakaz.
SZCZEPIENIA PERSONELU MEDYCZNEGO I NAUCZYCIELI
Badanych zapytano także o to, czy szczepienia przeciwko COVID-19 dla lekarzy i personelu medycznego powinny być obowiązkowe. Taki pomysł popiera 65,2 proc. respondentów. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” wybrało 42,5 proc. badanych, „raczej się zgadzam” – 22,7 proc. Odmiennego zdania jest 30,7 proc. ankietowanych, opcję „raczej się nie zgadzam” wskazało 10,9 proc. badanych, „zdecydowanie się nie zgadzam” – 19,8 proc. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 4,1 proc. badanych.
Podobny wynik otrzymano w pytaniu dotyczącym obowiązku szczepień dla nauczycieli. 57,9 proc. badanych poparło ten pomysł. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” wybrało 34,3 proc., „raczej się zgadzam” – 23,6 proc. Przeciwko obowiązkowym szczepieniom nauczycieli opowiedziało się 39 proc. badanych, opcję „zdecydowanie się nie zgadzam” wybrało 26,1 proc. badanych, a „raczej się nie zgadzam” 12,9 proc. badanych. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 3,2 proc. badanych.
INFORMACJE O SZCZEPIENIU DLA PRACODAWCY, SZCZEPIENIE, A EWENTUALNE LECZENIE
W sondażu pytano też o to, czy pracodawcy powinni mieć prawo żądać informacji od pracownika o szczepieniu przeciwko COVID-19. Pomysł ten poparło 55,9 proc. respondentów. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” wybrało 25,9 proc. badanych, a 30 proc. „raczej się zgadzam”. Przeciwnego zdania jest 37,4 proc. ankietowanych, opcję „zdecydowanie się nie zgadzam” wskazało 23,9 proc. badanych, „raczej się nie zgadzam” – 13,5 proc. Zdania w tej sprawie nie ma 6,8 proc. badanych.
Uczestnikom sondażu zadano także pytanie: „Czy tak jak w Singapurze, niezaszczepieni, którzy zachorują na COVID-19, powinni sami płacić za ewentualne leczenie?”. Pomysł poparło 35 proc. badanych. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” wybrało 19,8 proc. ankietowanych, a „raczej się zgadzam” – 15,2 proc. Odmiennego zdania było 51,6 proc. ankietowanych, opcję „zdecydowanie się nie zgadzam” wybrało 31,2 proc. respondentów, a „raczej się nie zgadzam” – 20,4 proc. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 13,5 proc. badanych.
Badanie zrealizowano 18 listopada, metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), na grupie 1100 osób.
PAP/aka