Jest realna szansa spadku cen paliw na stacjach poniżej 6 zł za litr – prognozuje portal e-petrol.pl. Jak wskazuje, wynika to ze spadków cen ropy na rynkach oraz z zapowiedzi nowej tarczy antyinflacyjnej.
Portal ocenia, że na rynkach światowych mamy do czynienia z drastyczną przeceną w obliczu wizji uwolnienia rezerw strategicznych m.in. przez Stany Zjednoczone przy jednoczesnym braku stanowiska OPEC+ co do dalszej polityki ograniczeń produkcyjnych. W piątek ropa Brent staniała z ponad 82,5 do nieco ponad 76 dol. za baryłkę, a WTI – z ponad 77 do 73 dol. za baryłkę.
OBNIŻKI DO KILKUNASTU GROSZY NA LITRZE
Odnosząc się do zapowiedzi działań rządu, e-petrol.pl prognozuje, że mogą one przynajmniej częściowo pomóc w wyhamowaniu paliwowej drożyzny. Według portalu, podano jeszcze zbyt mało szczegółów odnośnie do nowych rozwiązań podatkowych, ale z tego co już wiadomo, można uznać, że prawdopodobne spadki sięgną kilkunastu groszy na litrze.
Dokładniejsze kalkulacje wartości ewentualnych obniżek można będzie zrealizować po poznaniu szczegółów projektu.
Według e-petrol.pl, na rynku hurtowym w Polsce tendencja nadal jest wzrostowa, ale biorąc pod uwagę znaczące spadki notowań międzynarodowych, spadki zapewne będzie można zobaczyć w kolejnych dniach.
Portal prognozuje, że w przyszłym tygodniu ceny benzyny 95 powinny być w przedziale 5,93-6,05 zł za litr. Olej napędowy z kolei powinien kosztować w granicach 5,99-6,10 zł za litr. W przypadku autogazu e-petrol.pl oczekuje względnej stabilizacji i cen w przedziale 3,35-3,41 zł za litr.
PAP/aka