Nie udało się uratować 6-letniej dziewczynki potrąconej przez busa w Wejherowie. Dziecko zmarło w szpitalu. Do wypadku doszło po południu na przejściu dla pieszych w pobliżu skrzyżowania Gdańskiej i Rybackiej. Dziewczyna przechodziła przez jezdnię z babcią. Seniorce nic się nie stało. 6-latka była reanimowana, a potem karetka zabrała ją do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter, kierowca busa był trzeźwy, ale pobrano mu krew do badań na ewentualną zawartość środków odurzających. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi. Policjanci i prokurator ustalają okoliczności tragedii.
Grzegorz Armatowski/pb