Strażacy ugasili pożar składowiska odpadów tekstylnych w Kamieńcu koło Lęborka. Walka z ogniem trwała pięć dni. W szczytowym momencie pożar hałdy odpadów gasiło 28 zastępów straży pożarnej.
– Nie sprzyjała nam pogoda. Często rotowaliśmy ratowników, by zachować efektywność w akcji gaśniczej – mówi starszy kapitan Marcin Elwart, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku.
– Sprawdzaliśmy teraz hałdę kamerą termowizyjną i nie ma już ognisk zapalnych. Zwijamy sprzęt i demontujemy trzykilometrową magistralę wodną, którą zbudowaliśmy, by zachować ciągłość akcji – dodaje.
To już drugi pożar składowiska odpadów w Kamieńcu w ostatnich tygodniach. Poprzedni strażacy gasili sześć dni. Przyczyny pożarów ustala policja.
Przemysław Woś/aka