Czarni Słupsk zagrają dziś w hali Gryfia z Hydrotruckiem Radom. Cel – z sukcesem rozpocząć II rundę rozgrywek (posłuchaj podastu)

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk zagrają dziś w hali Gryfia z Hydrotruckiem Radom. Początek meczu o godz. 19.30. To mecz otwierający rundę rewanżową słupszczan w Energa Basket Lidze.

Termin rozegrania meczu w drugi dzień świąt jest czymś wyjątkowym, ale szczególnie dotkliwym dla drużyny gości, która wyruszyła nad morze już dzień po Wigilii rano.

DUŻE ZMIANY W RADOMIU

Zespół z Radomia niczym nie imponuje w lidze, poza tym, że po latach oczekiwań od niedawna gra w nowej, świetnej hali. Jednak na inaugurację obiektu przegrał minimalnie ze Śląskiem Wrocław 64:67. Tydzień temu już wyraźnie uległ we Włocławku Anwilowi (79:93).
Sytuacja Hydrotracku w lidze jest słaba. 14 miejsce z czterema wygranymi i 11 porażkami. Bilans dokładnie odwrotny niż słupszczan. To właśnie w Radomiu rozpoczął się wspaniały marsz Czarnych w lidze od zwycięstwa do zwycięstwa. Dziwny był to wówczas mecz i miał swoją dramaturgię. Na przełomie trzeciej i czwartej kwarty Czarni przegrywali nawet 19 punktami, ale po fenomenalnej końcówce udało im się wygrać 83:80. W tym meczu wielką klasę pokazał Billy Garrett, zdobywca 32 pkt.

Od tamtego spotkania w Radomiu sporo się zmieniło. Odszedł już z zespołu koszykarz wyjątkowy, jakim jest AJ English, gracz z zadatkami na gwiazdę ligi. Jednak to m.in. jego obciążano za złe wyniki zespołu, mimo że był najlepszym strzelcem ligi. Ostatecznie AJ wyjechał i dostał od klubu wolną rękę w poszukiwaniu klubu.
Cztery kolejki wstecz wymieniono w Hydrotrucku trenera. Marka Popiołka zastąpił trener legenda w PLK Mihaijlo Uwalin, bardzo dobrze zanany w Słupsku z racji wielu dramatycznych potyczek, w czasach kiedy prowadził Stelmet Zielona Góra. Nowy trener od razu wlał nadzieje w serca kibiców w Radomiu, sprawiając sensację wygrywaną ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Potem przyszły jednak trzy porażki z rzędu i wszystko wróciło do normy, czyli kiepskich nastrojów. Uwalin na pewno zrobi wszystko aby sprawić w Słupsku niespodziankę.

HYDROTRUCK, DRUŻYNA Z ATUTAMI

Radom ma dobrych graczy pod koszem – bałkański duet Danilo Ostojić i Filip Krajlević. Za rozegranie odpowiada Anthony Ireland, czołowy podający ligi, który zajmuje w tej klasyfikacji trzecie miejsce wraz z naszym Markiem Klassenem. Obaj mają średnią równo 7 asyst na mecz. Z pewnością bardzo groźny będzie skrzydłowy Mike Moore, gracz, który potrafi zmienić oblicze meczu. W ostatnim spotkaniu z Anwilem trafił sześć razy za trzy punkty przy 100 procentowej skuteczności.

W składzie Radomia znajdziemy też weteranów PLK, znanego z epizodu w Słupsku Daniela Walla, oraz Strzelca Jakuba Zalewskiego. Jest też rozgrywającego Paweł Dzierżak, z którym liga wiązała kiedyś duże nadzieje.

Dzisiejszy mecz będzie ostatnim, który jako pierwszy trener poprowadzi Łukasz Seweryn. To efekt zawieszenia Mantasa Cesnauskisa. Ale nie będzie to ostatni mecz Czarnych w tym roku. Czeka ich jeszcze 30 grudnia wyjazd do Lublina na mecz z Pszczółką Startem.

Posłuchaj podcastu przed meczem Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Hydrotruck Radom.

Krzysztof Nałęcz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj