Czy będzie ulica Johna Lennona w Słupsku? Radni zapowiadają złożenie projektu uchwały w tej sprawie. Pomysłodawcą uczczenia muzyka z Liverpoolu w Słupsku jest radny Kazimierz Czyż. W jego opinii współzałożyciel grupy The Beatles to postać, która zasługuje na to wyróżnienie.
– Uważam, że to jeden z ludzi muzyki, który bezwzględnie zasługuje na uhonorowanie w naszym mieście – mówi radny Kazimierz Czyż z klubu prezydenckiego. – Słupsk ma ogromne tradycje muzyczne, szczyci się związkami z muzyką i dlatego John Lennon jest tu postacią, której pominąć nie można.
Jak dodaje radny Czyż, w poprzedniej kadencji komisja edukacji nawet omawiała ten pomysł, ale sprawa „umarła”. Uważa, że trzeba do niej wrócić i będzie z kolegami, którzy już zadeklarowali poparcie dla tej idei pracował nad projektem uchwały w tej sprawie. – Zmieniliśmy już też uchwałę w sprawie nadawania nazw ulic tak, że można uhonorować również osoby bezpośrednio z naszym miastem nie związane. Powinna być u nas i ulica Mozzarta, Bacha czy Mendelsohna – dodaje radny Czyż.
Od niedawna są w Słupsku ulice Andrzeja Zauchy, Agnieszki Osieckiej, Ryszarda Riedla czy Jana Kiepury. Pomysłodawcy na razie nie wskazali, która z ulic miałaby nosić nazwę Johna Lennona.
Przemysław Woś/kan