Będą dodatkowe uciążliwości, związane z trwającą od czerwca elektryfikacją linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Jak informują kolejarze – prace przeniosły się na odcinek między Brętowem a Strzyżą.
To obszar wymagający, jeśli chodzi o warunki terenowe, ale też podczas wbijania pali. Dlatego istnieje możliwość większego narażenia na hałas mieszkańców – mówi Tomasz Konopacki z PKM.
Kolejarze deklarują, że będą z wyprzedzeniem informować o uciążliwościach i z góry za nie przepraszają.
Roboty wiążą się też z ograniczeniami dla podróżnych. Pociągi z przystanków Brętowo, Niedźwiednik i Strzyża odjeżdżają tylko z jednego toru.
Montaż sieci na całej linii z Osowej do Wrzeszcza powinien zakończyć się latem przyszłego roku. Choć zakończenie budowy przystanku Firoga przed lotniskiem planowane jest na jesień.
Sebastian Kwiatkowski/mk