Kierowca ciężarówki wypełnionej butlami z gazem rozbił płot posesji w Mądrzechowie w powiecie bytowskim. To piąte takie zdarzenia w tym samym miejscu. Właściciele okolicznych domów apelują do drogowców o przebudowę trasy i jej lepsze utrzymanie podczas okresu zimowego.
TIR-y wożą tą trasą butle do pobliskiej rozlewni. Na łuku drogi zdarza się, że na śliskiej nawierzchni auta wypadają z jezdni wprost na posesję i płot. Mieszkańcy boją się o życie i zdrowie.
– To piąty taki wypadek w tym miejscu. Kiedy pogarszają się warunki to dzwonimy do drogowców żeby posypali szosę piaskiem i solą, ale reagują rzadko albo z opóźnieniem – mówi sołtys Mądrzechowa Eugeniusz Wiatrowski. – Tu jest takie ukształtowanie terenu, że woda jest często na drodze i jak temperatura spada to zamarza i robi się lodowisko. Ktoś musi zareagować, bo może się stać tragedia.
Jak ustaliła policja ostatnie kolizja to prawdopodobnie efekt zbyt szybkiej jazdy. – 28-letniego kierowcę Scanii ukarano mandatem, bo stracił panowanie nad kierowcą i uderzył w ogrodzenie posesji. To mieszkaniec powiatu bytowskiego -poinformował sierżant sztabowy Damian Chamier Gliszczyński oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie, który dodatkowo apeluje do kierowców o ostrożną jazdę.
Przemysław Woś/kan