W sklepach często dochodzi do oszustw. Jakie konsekwencje grożą klientowi, który próbuje zapłacić za coś mniej niż powinien?

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Pixabay)

„Twoje prawo” to także prawo sprzedawcy czy właściciela sklepu. Zdarza się, zwłaszcza w dużych sieciach handlowych, w których są kasy samoobsługowe, że klient próbuje za rzecz zapłacić niższą kwotę niż powinien.

Sposoby na to są różne, najczęściej jednak nabywca skanuje kod innego, tańszego produktu, a ten właściwy, za który rzecz jasna nie chce zapłacić, wkłada do swojego koszyka. Tak było w przypadku pana, który kupując odkurzacz zeskanował kod cebuli. W efekcie na kasie zamiast 500 złotych pojawiło się 16. Co dzieje się w takiej sytuacji i jakie konsekwencje nam grożą, wyjaśniła sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora.

W audycji mowa była także o poważnym błędzie w oznakowaniu. Pomylono etykiety na piwie. Miało być bezalkoholowe, było z procentami. Pomyłka mogła wiele kosztować konsumentów, którzy uwierzyli, że piją piwo bezalkoholowe. Jeśli byli przekonani o tym, że mogą bezpiecznie po nim prowadzić pojazdy mechaniczne, w czasie kontroli drogowej mogła ich czekać bardzo nieprzyjemna niespodzianka. Mecenas wyjaśniła, czy w takiej sytuacji kierowca ponosi karę.

 

(Fot. Pixabay)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj