Śmiertelne potracenie pieszego, nadmierna prędkość, mandaty, punkty karne i utrata prawa jazdy. Policjanci ze Słupska podsumowali weekendową akcję „Prędkość”. W trakcie prowadzonych kontroli funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na tych kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązujących ograniczeń prędkości. Rekordzista, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 142 km/h, został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł oraz stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
– Niestety na skutek potrącenia na przejściu dla pieszych, zmarł 83 letni słupszczanin – informuje sierż. sztab. Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji. – W miniony piątek około godziny 17:40 policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu pieszego w Słupsku przy ul. 3 Maja. Funkcjonariusze pracujący na miejscu tego zdarzenia ustalili wstępnie, że 49-letni kierujący pojazdem mercedes nie ustąpił pierwszeństwa znajdującemu się na pasach 83-letniemu pieszemu, który został przewieziony karetką pogotowia do szpitala. Niestety mężczyzna zmarł w szpitalu. Funkcjonariusze przesłuchali świadków tego tragicznego zdarzenia, sporządzili oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia, a także wykonali dokumentację fotograficzną. Zebrany materiał dowodowy pozwoli policjantom na ustalenie dokładnych okoliczności tego wypadku – dodaje.
W trakcie prowadzonych kontroli funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na tych kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązujących ograniczeń prędkości.
– Prowadzone przez słupską drogówkę na terenie miasta i powiatu działania pn. „Prędkość” pozwoliły na wyeliminowanie z drogi na kilka najbliższych miesięcy, a także ukaranie wysokimi mandatami, tych kierowców, którzy zdecydowali się na mocniejsze naciśnięcie na pedał gazu. Przekonał się o tym m.in. 43-latek z powiatu wejherowskiego, który swoim Volvo, na drodze krajowej nr 6 jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 142 km/h – powiedział Bagiński.
Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące oraz będzie musiał zapłacić mandat w wysokości 2500 złotych.
Zdecydowanie za szybko jechał też kierowca mercedesa, który na obwodnicy Słupska, rozpędził swój pojazd do 180 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość to 90 km/h, dodatkowo wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Za te wykroczenia policjanci ukarali go mandatami w wysokości 2700 zł oraz 15 punktami karnymi. W niedzielę nieoznakowany radiowóz zarejestrował pędzącego przez Sycewice Peugeota. 48-latek z powiatu wejherowskiego jechał przez obszar zabudowany o 53 km/h za szybko. On również stracił prawo jazdy na 3 miesiące i został ukarany punktami karnymi i mandatem w wysokości 1500 zł – mówi sierż sztab. Jakub Bagiński.
Przypominamy, od czerwca ubiegłego roku wg obowiązujących przepisów, pieszy ma pierwszeństwo wejścia na jezdnię, w oznakowanym miejscu, przed wszystkimi pojazdami. Z początkiem tego roku zmianie uległ także taryfikator mandatowy, który zdecydowanie podwyższył kwoty nakładanych przez policjantów kar za popełnione wykroczenia.
Joanna Merecka-Łotysz