Na trzy miesiące do aresztu trafił mieszkaniec Lęborka, który nożem próbował zmusić 28-latka do sprzedania samochodu i „podzielenia” się pieniędzmi z transakcji.
35-latek wraz z kolegą zmusili właściciela auta, by woził ich samochodem po mieście, a następnie próbowali nakłonić mężczyznę do podpisania umowy sprzedaży auta.
– W planach mieli zabranie części gotówki – informuje Marta Szałkowska z komendy w Lęborku. – Zmusili go do wydania kluczyków i dokumentów od samochodu. W pewnym momencie jeden z nich, kierując skodą, najechał na hydrant, uszkadzając auto. To pokrzyżowało plany sprawców. Wówczas zażądali od pokrzywdzonego pieniędzy, grożąc mu nożem. Gdy usłyszeli, że ich nie ma, jeden z nich uderzył go pięścią i zażądał czegoś innego w zamian. Zmusił w ten sposób pokrzywdzonego do wskazania miejsca, w którym znajdowało się jego inne auto. Następnego dnia przestępcy ukradli mu drugi samochód.
Policja zatrzymała 35-latka, jego współpracownik jest poszukiwany. Za próbę wymuszenia rozbójniczego i kradzież grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Przemysław Woś/kan