Miesięczny areszt dla partnera zmarłej 25-latki ze Słupska. Jednak nie za domniemane śmiertelne pobicie, ale za posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. W jednej z posesji przy ul. Długosza w Słupsku doszło do śmierci młodej kobiety. Prokuratura wstępnie założyła, że 25-latka została pobita, najprawdopodobniej pięścią w głowę. Nie znalazła jednak mocnych dowodów na przedstawienie 35-letniemu Marcinowi H. zarzutu pobicia jego partnerki, 25-letniej Eweliny Cz.
Wczoraj został skierowany do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie H., któremu zarzucono posiadanie 200 gramów marihuany, znalezionej w mieszkaniu.
Według śledczych najważniejszym dowodem w tej sprawie będzie opinia z sekcji zwłok, która ustali przyczyny śmierci. Co ważne w tej sprawie, prokuratora wszczęła śledztwo z artykułu dotyczącego nieumyślnego spowodowania śmierci, a nie z pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Joanna Merecka – Łotysz / kan