Sale sportowa i taneczna, biblioteka, kącik wyciszenia, pracownia rękodzielnicza i komputerowa – to tylko niektóre z pomieszczeń Środowiskowego Domu Samopomocy w Szczypkowicach w gminie Główczyce. Obiekt został oficjalnie otwarty w zeszłym tygodniu, ale już na początku marca zostali tam przeniesieni podopieczni podobnego obiektu z Rumska.
Kinga Siwiec zapytała mieszkańców i pracowników nowego Środowiskowego Domu Samopomocy, jak podoba im się w Szczypkowicach.
– Przenieśliśmy się tu z Rumska. Różnica jest ogromna. W Rumsku dom był mały, było nam troszkę ciaśniej. Tam zaczynaliśmy i też było fajnie, ale jednak inaczej. Teraz możemy po prostu godnie pracować. I mamy nadzieję, że uda nam się odtworzyć ten sam przytulny klimat, jakim charakteryzował się nasz dom w Rumsku – mówi Danuta Stegienta, kierownik placówki.
Z opieki Środowiskowego Domu Samopomocy w Szczypkowicach korzystają 24 dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną. W budynku znajdują się liczne sale przeznaczone między innymi do rehabilitacji i integracji, a także do organizacji imprez.
NIE TYLKO DLA PODOPIECZNYCH
Zaadaptowanie dawnej szkoły na potrzeby Środowiskowego Domu Samopomocy kosztowało 1,7 mln złotych.
– Chcemy, aby ten dom tętnił życiem. Wypracowaliśmy stanowisko, że nie może to być obiekt zamknięty i wykorzystywany tylko pod potrzeby podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy. To miejsce było zawsze sercem miejscowości, tętniło życiem. W ludziach, mieszkańcach Szczypkowic, tkwi ogromny potencjał i oni chcą się nim dzielić, a my chcemy się dzielić z nimi. Myślę, że w takiej symbiozie powstanie coś pięknego, z korzyścią dla wszystkich – mówi Danuta May, wójt gminy Główczyce.
Zapraszamy do wysłuchania materiału z otwarcia:
Kinga Siwiec/MarWer