Ochotnicza Straż Pożarna w Łebie wróciła do ratowania. Wczoraj wieczorem OSP poinformowało, że zawiesza działalność do odwołania. Powodem był brak zasilania nowej remizy w energię elektryczną, związany z prowadzonymi obok pracami przy budowie nowego komisariatu policji.
– W trakcie prac wyburzeniowych nastąpiło drobne zwarcie i obiekt OSP został pozbawiony prądu – mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby.
– Zadzwonił do mnie prezes OSP i poinformował o zaistniałej sytuacji. W związku z tym natychmiast skontaktowałem się z elektrykiem, który świadczy usługi na rzecz Miasta Łeby oraz z wykonawcą prac przy budowie komisariatu, aby przywiózł także swojego specjalistę i sprawdził, co się dzieje. Po 10 minutach od uzyskania przeze mnie informacji pojawili się obaj i wkrótce prąd został przywrócony – tłumaczył burmistrz.
Przypomnijmy, że w centrum Łeby, tuż obok remizy OSP powstaje nowy komisariat policji i ośrodek zdrowia. Prace dopiero się rozpoczęły. Wykonawca robót, firma EL-TEAM przeprosiła w mediach społecznościowych za wywołaną usterkę i utrudnienia w prowadzeniu służby przez strażaków.
Kinga Siwiec/aKa