Bursztynowy Niedźwiadek Szczęścia wraca do Słupska – niestety, tylko na czasową wystawę, ale aż na cztery miesiące. To najdłuższy okres od momentu odnalezienia amuletu z bursztynu, którego wiek jest szacowany na dziesięć tysięcy lat.
Figurkę odnaleziono podczas kopania torfu w okolicach Słupska w 1887 roku. – Od tego czasu amulet był w Słupsku tylko raz i to bardzo krótko, tylko przez kilka godzin, z okazji jubileuszu miasta w 2010 roku – mówi Joanna Rutkowska z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
Po odnalezieniu amulet przekazano szczecińskiemu muzeum, bo w ówczesnym Słupsku nie było takiej placówki. W czasie II wojny światowej zbiory zostały wywiezione do Stralsundu. Starania o odzyskanie figurki rozpoczęto w 1972 roku, ale przyniosły one skutek dopiero w 2009 roku. Obecnie amulet jest własnością Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Eksperci uważają, że figurka była amuletem łowcy niedźwiedzi. Ma niewielkie rozmiary – 10,2 cm długości, 3,5 cm szerokości i 4,2 cm wysokości.
NIEDŹWIADEK BĘDZIE W SŁUPSKU DO 18 WRZEŚNIA
Bursztynowego Niedźwiadka Szczęścia będzie można oglądać w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku od 15 maja do 18 września w ramach wystawy „Świat Bursztynu”, na której zgromadzono eksponaty z muzeów w Warszawie, Szczecinie, Ustce oraz Słupsku.
Kopię figurki Niedźwiadka Szczęścia można oglądać w słupskim ratuszu.
Przemysław Woś/MarWer