Dziś, w sobotę, w Słupsku odbyła się akcja sprzątania w ramach operacji „Czysta Rzeka”. W działania na lądzie i w wodzie zaangażowało się 65 wolontariuszy. Zebrano kilkaset kilogramów śmieci. Największą część odpadów stanowiły butelki, woreczki foliowe, papiery, wózki i opony.
Akcja organizowana przez Słupski Ośrodek Kultury jest w ramach projektu Operacja Czysta Rzeka, która polega na zbiórce odpadów przez z koryt rzek, ich brzegów oraz terenów zielonych i rekreacyjnych. – Projekt w całości jest realizowany przez wolontariuszy, którzy zawiązują sztaby i wspólnie prowadzą akcje sprzątania na terenie swoich gmin, miast i wsi wśród lokalnej społeczności – mówi Jolanta Krawczykiewicz dyrektorka Słupskiego Ośrodka Kultury.
Wolontariusze chwycili za worki, ubrali rękawice i wysprzątali nabrzeże rzeki Słupi. Jakie odpady można było znaleźć? – Właściwie znaleźć można wszystko. Od podpasek, po butelki, nawet pełne. To są także opakowania po robakach, opony, ubrania. Ludzie maja fantazję, szkoda, że dzięki niej nie wyrzucają swoich śmieci do kosza – mówi jedna z wolontariuszek.
Każdy uczestnik akcji dostał koszulkę, rękawice i worki na odpady. Dodatkowe pojemniki do zbierania śmieci postawiła miejska spółka PGK.
Joanna Merecka Łotysz/kan