Siedzący bez ruchu przy ulicy zając zwrócił uwagę przechodniów, którzy poprosili strażników miejskich o interwencję. Zwierzątko trafiło do ośrodka rehabilitacji „Ostoja”.
Zając został znaleziony we wtorek, 21 czerwca przy ulicy Tenisowej w Gdańsku. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że zwierzę ma wyraźny problem z poruszaniem tylnymi łapkami.
ZWIERZAK TRAFIŁ DO „OSTOI”
Strażnicy najpierw przewieźli zająca do lecznicy weterynaryjnej przy ulicy Kartuskiej. Niestety, ich obawy się potwierdziły – „pacjent” miał złamaną łapkę, którą jednak sprawnie opatrzył weterynarz. Następnie kicający czworonóg trafił na dalsze leczenie do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”.
oprac. MarWer