Wszystkie główne drogi w pobliżu Chersonia są pod kontrolą ogniową sił zbrojnych Ukrainy. Większość dowództwa wojsk rosyjskich opuściła miasto. Armia ukraińska oparła rosyjskie ataki w Donbasie na kierunku Bachmutu, Awdijiwki i Słowiańska i zniszczyła sztab „grupy Wagnera” w obwodzie ługańskim.
23:17 Zełenski: Świat przegra, jeśli nic nie zrobi w sprawie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Świat przegra z terroryzmem i ulegnie nuklearnemu szantażowi, jeśli nie podejmie żadnych działań w sprawie okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – powiedział w poniedziałek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w codziennym nagraniu wideo.
– Jeśli teraz świat nie wykaże siły i zdecydowania w obronie elektrowni jądrowej, będzie to oznaczać, że świat przegrał” – powiedział Zełenski. „Przegra z terroryzmem. I ulegnie nuklearnemu szantażowi – podkreślił ukraiński prezydent.
W czwartek ukraiński koncern państwowy Enerhoatom przekazał, że siły rosyjskie przeprowadziły kolejny ostrzał kontrolowanej przez siebie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i terytorium w pobliżu tego obiektu. Enerhoatom określił działania wojsk rosyjskich jako prowokację. Rosjanie oskarżyli o ostrzał Ukraińców. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał tego samego dnia do zakończenia działań militarnych wokół elektrowni.
Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa – największa siłownia jądrowa w Europie – została zajęta przez siły rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze oraz pracownicy Rosatomu. Ukraiński koncern Enerhoatom informował jednak w maju, że codzienną eksploatacją i obsługą techniczną obiektu zajmował się ukraiński personel.
19:50 Doradca prezydenta: siły rosyjskie niszczą głównie obiekty cywilne
Siły rosyjskie 73 razy częściej atakowały w Ukrainie obiekty cywilne niż wojskowe – oświadczył w poniedziałek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
– Statystyka jest nieubłagana. Od rozpoczęcia agresji na pełną skalę Rosja przeprowadziła 22 tysiące ataków na obiekty cywilne. I tylko 300 ataków na wojskowe. To 73 razy mniej – napisał Podolak.
Podkreślił, że oznacza to, iż Rosja walczy w większej mierze z cywilnymi mieszkańcami Ukrainy niż z żołnierzami.
– Operacja specjalna? Demilitaryzacja? Nie. Banalne niszczenie infrastruktury i terroryzowanie ludności – oznajmił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
17:35 Władze: samochód wjechał na minę w obwodzie chersońskim; zginęła kobieta, jej syn ranny
Kobieta poniosła śmierć, a jej syn został ciężko ranny w poniedziałek, gdy ich samochód wjechał na minę we wsi Herojske w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy – poinformowała szefowa władz hromady (gminy) czułakiwskiej Ołeksandra Musijenka na Facebooku.
Kobieta była nauczycielką w miejscowym liceum. Jej syn został doznał poważnych poparzeń.
Musijenka powiedziała, że leczenie chłopca będzie wymagać znacznych kosztów, których rodzina nie ma. Obwód chersoński jest niemal całkowicie okupowany przez wojska rosyjskie.
17:07 Wojsko: sytuacja na Morzu Czarnym spokojna, „korytarze zbożowe” działają
Sytuacja na Moru Czarnym jest na razie spokojna, a korytarze dla statków ze zbożem działają – oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk na briefingu w Kijowie.
– Sytuacja na Morzu Czarnym jest dość spokojna i stabilna, bo jest zapewnione funkcjonowanie +korytarzy zbożowych+ pod międzynarodowymi gwarancjami i monitoringiem stambulskiego centrum koordynacyjnego. Te gwarancje na razie działają i statki płyną bez jakichkolwiek przeszkód – oznajmiła rzeczniczka.
Humeniuk podkreśliła przy tym, że zagrożenie nie zniknęło, gdyż na Morzu Czarnym przebywają okręty floty rosyjskiej – trzy jednostki wyposażone łącznie w 24 rakiety manewrujące Kalibr.
W piątek agencja Ukrinform zaznaczyła, że morskimi „korytarzami zbożowymi” z Ukrainy wyeksportowano już około 375 tys. ton ziarna i innych towarów rolno-spożywczych.
„Korytarze zbożowe” utworzono w ramach wynegocjowanego w lipcu przez Turcję i ONZ porozumienia pomiędzy Ukrainą a Rosją, która od początku inwazji w lutym blokowała ukraiński eksport morski.
16:22 Parlament przedłużył obowiązywanie stanu wojennego do 21 listopada
Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przedłużyła w poniedziałek stan wojenny oraz powszechną mobilizację w kraju na kolejnych 90 dni, czyli do 21 listopada – poinformowali deputowani Ołeksij Honczarenko i Jarosław Żelezniak w mediach społecznościowych.
Stan wojenny został wprowadzony w Ukrainie 24 lutego, czyli w dzień wtargnięcia wojsk rosyjskich na terytorium kraju. Był on od tego czasu kilkakrotnie przedłużany.
Informując o przedłużeniu stanu wojennego do 21 listopada Honczarenko napisał na Facebooku: „Daj Boże, żebyśmy do tego czasu już uporali się z Moskalami”.
15:59 Zełenski do Polaków w święto Wojska Polskiego: dziękuję za wasze historyczne wsparcie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował w poniedziałek Polakom za wsparcie i podkreślił, że oba narody osiągnęły obecnie największe porozumienie w historii. Mówił o tym w nagraniu zamieszczonym w sieciach społecznościowych z okazji święta Wojska Polskiego.
W przemówieniu wygłoszonym w całości po polsku na tle flag Polski i Ukrainy Zełenski zwrócił się do Polaków jako „drogich przyjaciół, sojuszników i braci” i zaznaczył, że ten zwrot brzmi najbardziej zasadnie właśnie od przedstawiciela państwa ukraińskiego.
– Nasze narody przeszły długą drogę i w końcu osiągnęły największe porozumienie w historii, w głównej dla Ukraińców i Polaków sprawie. Jest to sprawa wolności. Tylko razem możemy bronić niepodległości naszych państw dla przyszłych pokoleń – oświadczył Zełenski.
Prezydent zaznaczył, że Ukraińcy i Polacy walczą razem i z pewnością będą wspólnie świętować „nasze i wasze zwycięstwo w bitwie o wolność i naszą wspólną europejską przyszłość”.
– Dziękuję za wasze historyczne wsparcie. Serdecznie gratuluję z okazji święta Wojska Polskiego i z całego serca życzę jednego: jak najszybszego zwycięstwa. Chwała Polsce! Chwała Ukrainie! – zakończył Zełenski.
14:50 Ukraińska policja: Jedna osoba zginęła, cztery ranne w ostrzale przystanku w Charkowie
Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ostrzału dzielnicy mieszkaniowej Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował szef wydziału śledczego policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow na Facebooku.
Początkowo informowano o pięciorgu rannych, ale jednej z dwóch osób w ciężkim stanie nie udało się uratować.
Bołwinow podał, że ostrzał prowadzono z wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej Grad kalibru 122 mm. Zaznaczył, że ostrzał z takiej wyrzutni dzielnicy mieszkalnej to terroryzm.
13:54 Ukraińcy składają Polakom życzenia z okazji Święta Wojska Polskiego
Premier Ukrainy Denys Szmyhal, wicepremier tego kraju Iryna Wereszczuk, a także przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk, minister obrony Ołeksij Reznikow oraz Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny złożyli Polakom życzenia z okazji Święta Wojska Polskiego.
– Drodzy Polacy, w imieniu rządu Ukrainy oraz swoim własnym składam najserdeczniejsze życzenia narodowi polskiemu z okazji Święta Wojska Polskiego oraz 102 rocznicy Bitwy Warszawskiej – zwrócił się do Polaków w języku polskim ukraiński premier Denys Szmyhal w nagraniu opublikowanym w poniedziałek w mediach społecznościowych.
– Ukraina i naród ukraiński z wdzięcznością uznają ważną rolę swoich polskich sojuszników, krok po kroku posuwając się naprzód do zwycięstwa nad rosyjskim okupantem – powiedział zaznaczając, że okupant najechał na jego ojczyznę mordując ludność cywilną, bezbronne kobiety i dzieci, niszcząc miasta, infrastrukturę oraz niosąc wielkie zagrożenie Europie i całemu cywilizowanemu światu.
Szmyhal zwrócił uwagę, że wspólnota europejska zachowuje jedność i solidarność wobec rosyjskiej agresji w dużej mierze dzięki aktywnej pozycji Polski, jako pełnoprawnego członka Unii Europejskiej, NATO, ONZ, OBWE i innych stowarzyszeń międzynarodowych i regionalnych.
Zaznaczył, że dzisiejsza rocznica jest też ściśle związana z ukraińsko-polskim braterstwem wojskowym, ponieważ to ważna karta wspólnej walki o wolność i niepodległość w latach 20. ubiegłego wieku, kiedy naszym wspólnym wrogiem była bolszewicka Rosja. „Wojsko Polskie ramię w ramię z Armią Ukraińską Republiki Ludowej, przelewając razem krew na polach bitw, ponad 100 lat temu uchronili Europę przed zagrożeniem bolszewickim” – mówił Szmyhal. „Był to Cud nad Wisłą” – podkreślił.
– Dzisiaj podobnie, jak 100 lat temu neoimperialna polityka Kremla zagraża suwerenności i integralności terytorialnej nie tylko niepodległego państwa ukraińskiego, ale także próbuje zachwiać jednością i solidarnością całego demokratycznego świata – zaznaczył. Dodał, że w dobie współczesnych zagrożeń i agresji niesionych przez Rosję, Ukraina i Polska bezinteresownie nadal bronią europejskich wartości, przede wszystkim: życia, wolności i godności człowieka.
– Agresja Rosji spotyka się ze zdecydowanym oporem, a to wszystko dzięki naszej jedności – Ukrainy i Polski – która opiera się na zwycięskiej historii, wspólnej walce za wolność wasza i naszą, która nauczyła nas być razem, aby zwyciężyć – kontynuował.
Podkreślał, że tylko razem będziemy w stanie zagwarantować pokój, stabilność i dobrobyt naszych narodów oraz całej zjednoczonej Europy.
– Dzisiaj razem ramię w ramię bronimy Europy przed rosyjskim imperializmem. Jesteśmy gotowi iść dalej, pomagać nawzajem godnie broniąc wolność waszą i naszą – zadeklarował ukraiński premier.
– Chwała Ukrainie, Chwała Polsce. Razem zwyciężymy – zapewnił.
Najserdeczniejsze życzenia „odważnemu i potężnemu Wojsku Polskiemu” z okazji jego święta złożyła również wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, która dziękowała Polakom za pomoc, braterstwo i wsparcie.
– Za to, że jesteśmy razem – dodała. Podkreśliła, że „teraz bitwa toczy się ponownie” i wyraziła przekonanie, że razem zwyciężymy.
– W imię Boga za naszą i waszą wolność – powiedziała.
Życzenia wszystkiego najlepszego dla „zaprzyjaźnionej” Polski i Wojska Polskiego skierował też na ręce Polaków minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Z pozdrowieniami zwrócił się również przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk oraz Głównodowodzący Sił Zbrojnych gen. Wałerij Załużny.
– W imieniu sił zbrojnych Ukrainy i swoim gratuluje Państwu z okazji święta Wojska Polskiego – powiedział Załużny.
Zaznaczał, że w Bitwie Warszawskiej nasz naród obronił państwowość i uratował Europę przed najazdem Bolszewików, a sojusznikiem w tej wojnie była Ukraińska Republika Ludowa.
– Dzisiaj, podobnie jak 102 lata temu, stajemy razem przeciwko wspólnemu wielowiekowemu wrogowi. Jestem szczerze wdzięczny Polakom za pomoc i wsparcie w tym trudnym czasie. Walczymy o naszą i waszą wolność. Razem wygramy – powiedział w filmie opublikowanym na Twitterze Załużny.
15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej dla Polski bitwy w wojnie z Rosją Radziecką w 1920 r. Dzień ten został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Od 1992 r. święto Wojska Polskiego ponownie jest obchodzone w połowie sierpnia.
13:39 Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej: nie jest znany przybliżony termin wizyty papieża
Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz powiedział w poniedziałek PAP, że w obecnej chwili nie jest w stanie podać przybliżonego lub bardziej konkretnego terminu ewentualnej wizyty papieża Franciszka w jego kraju. Podkreślił, że najłatwiejsza droga do Kijowa prowadzi przez Polskę.
Na pytanie PAP, jak prawdopodobna i realna jest podróż papieża na Ukrainę w najbliższym czasie, przed jego wizytą w Kazachstanie w połowie września, ambasador Jurasz odpowiedział: „Trochę trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Na pewno Ukraina będzie szczęśliwa mogąc powitać papieża. Ukraina rozumie zarazem ważne i wymagane warunki wstępne dla organizacji takiej wizyty, ale do tej pory nie mamy żadnego potwierdzenia”.
– Naprawdę mam nadzieję, że Ojciec Święty myśli o takiej możliwości, ale obawiałbym się określenia przybliżonego albo konkretnego terminu jego wizyty na Ukrainie – przyznał dyplomata.
– Bardzo ważne w kwestii organizacji tej wizyty jest to, iż my powtarzamy i potwierdzamy, że najłatwiejszą drogą, jaką Ojciec Święty może dostać się do Kijowa jest ta przez Polskę. W tym kontekście współpraca z Polską , z polskimi władzami i z władzami polskiego Kościoła będzie bardzo ważna, bo najbliższe lotniska i bezpośrednia trasa kolejowa wiedzie przez Polskę – wyjaśnił ambasador Jurasz.
Następnie stwierdził: „Jestem absolutnie pewny, że strona polska zostanie natychmiast zawiadomiona i że będziemy w tym samym czasie mieli te same informacje”.
Andrij Jurasz zapytany o to, czy współpraca strony ukraińskiej z polską już trwa, odparł: „Wymieniamy pewne informacje , omawiamy generalne kwestie i jesteśmy przygotowani na rozpoczęcie współpracy w każdej chwili, kiedy będzie to możliwe. Jesteśmy na poziomie bardzo bliskiej interakcji”.
PAP zapytał także ambasadora Jurasza, czy wyobraża sobie sytuację, w której papież najpierw pojechałby 13 września do Kazachstanu, gdzie być może spotka się z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem, a dopiero później odwiedziłby Ukrainę.
– Myślę, że wszystko jest możliwe. Ukraina będzie gotowa gościć papieża w każdych okolicznościach, ale możliwe spotkanie z patriarchą Cyrylem może w pewien sposób wpłynąć na reakcje w społeczeństwie, nawet wewnątrz Kościoła katolickiego na Ukrainie – oświadczył ambasador.
Przyznał zarazem:„Jeszcze ważniejsze jest to, że takie możliwe spotkanie może mieć konsekwencje i różne reakcje w innych krajach , takich jak Polska, Litwa, Słowacja i wiele innych , które bardzo poważnie traktują sytuację na Ukrainie i starają się pomóc oraz wesprzeć nasz kraj”.
„Ale ja rozumiem, że jeśli do tego spotkania papieża z Cyrylem dojdzie w Kazachstanie, to będzie ono miało bardziej formalny charakter”.
– Uważam, że w stolicy Nur-Sułtan dojdzie tylko do wymiany oficjalnych gestów współpracy i zrozumienia niż do tradycyjnego, pełnego spotkania dwóch przywódców religijnych – ocenił ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej.
„Mamy nadzieję na papieską wizytę na Ukrainie i czekamy – zapewnił.
11:56 Zełenski zmienił szefów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w trzech obwodach
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwolnił szefów struktur Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w obwodach kijowskim i tarnopolskim, a także skierował dotychczasowego szefa SBU w obwodzie lwowskim do kierowania strukturami SBU w Kijowie.
Zgodnie z dekretem, o którym informuje w poniedziałek agencja Ukrinform ze stanowiska szefa SBU w obwodzie lwowskim odchodzi Artem Bondarenko. Został on mianowany szefem SBU w Kijowie i obwodzie kijowskim. Zastąpi na tym stanowisku dotychczasowego szefa stołecznych służb Serhija Zajca.
W obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy zdymisjonowany został dotychczasowy szef regionalnych struktur SBU, Jurij Borejczuk.
Przetasowania w służbach rozpoczęły się w połowie lipca br., gdy Zełenski zwolnił szefa SBU Iwana Bakanowa. Według mediów Bakanow był obwiniany za błędy, które doprowadziły m.in. do zajęcia przez wojska rosyjskie Chersonia na południu kraju.
Obwody lwowski i tarnopolski leżą na zachodniej Ukrainie, poza terenami okupowanymi. Rosjanie w trakcie inwazji, rozpoczętej 24 lutego, przez kilka tygodni okupowali niektóre miejscowości w obwodzie kijowskim, bezskutecznie atakując stolicę Ukrainy.
10:57 Minister obrony i naczelny dowódca złożyli życzenia Polakom z okazji Święta Wojska Polskiego
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow i naczelny dowódca sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny złożyli w poniedziałek życzenia Polsce z okazji Święta Wojska Polskiego, nawiązując m.in. do wspólnej walki polsko-ukraińskiej przeciwko Rosji bolszewickiej.
– Wszystkiego najlepszego dla naszej zaprzyjaźnionej Polski i Wojska Polskiego! Nasi ludzie dobrze wiedzą, że Siły Zbrojne są gwarancją niepodległości państwa i wolności narodu. Za wolność naszą i waszą! – napisał Reznikow na Twitterze. Życzenia opublikował w języku polskim.
Gen. Załużny w wystąpieniu wideo zwrócił się do Polaków słowami „Drodzy bracia!” i złożył życzenia z okazji Święta Wojska Polskiego. „W bitwie warszawskiej wasz naród bronił państwowości i uratował Europę przed najazdem bolszewików. Sojusznikiem Polski w tej wojnie była Ukraińska Republika Ludowa” – powiedział naczelny dowódca sił zbrojnych, występując na tle ukraińskich sztandarów i polskiej flagi państwowej.
– Jestem szczerze wdzięczny Polakom za wsparcie i pomoc w tym trudnym czasie. Walczymy o naszą i waszą wolność. Razem wygramy! – powiedział gen. Załużny. Nagranie opublikowano na profilu Sztabu Generalnego armii ukraińskiej na Facebooku.
9:56 Trzech mieszkańców obwodu donieckiego zginęło w rosyjskich ostrzałach
Trzech mieszkańców obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy zginęło a 13 zostało rannych w rosyjskich ostrzałach w ciągu ostatniej doby – poinformował w poniedziałek szef regionalnej administracji Pawło Kyryłenko.
– 14 sierpnia Rosjanie zabili w Donbasie trzech cywilów, w Bachmucie, Sołedarze i Marjince. Kolejnych 13 osób zostało rannych – napisał Kyryłenko na komunikatorze Telegram.
Według jego szacunków od 24 lutego, czyli początku inwazji rosyjskiej, zginęło w ostrzałach 733 cywilów mieszkających w obwodzie donieckim. Liczba rannych przekroczyła 1900.
8:26 Władze: armia zniszczyła
Sztab rosyjskiej firmy najemniczej nazywanej grupą Wagnera został zniszczony w ostrzale ukraińskim w mieście Popasna w obwodzie ługańskim – poinformował w poniedziałek szef ukraińskiej administracji obwodu, Serhij Hajdaj.
Siły ukraińskie przeprowadziły atak w niedzielę, ustalana jest liczba zabitych, przekazał Hajdaj. Jego zdaniem ustalenie miejsca ataku ułatwiła publikacja jednego z dziennikarzy rosyjskich.
W sprawie ataku sił ukraińskich na „grupę Wagnera” pojawiają się sprzeczne informacje. O zniszczeniu bazy „grupy Wagnera” w Popasnej, kontrolowanej przez wojska rosyjskie, powiadomiły najpierw w niedzielę prorządowe media w Rosji. Wcześniej jeden z rosyjskich reporterów opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcia z bazy.
Z kolei niektórzy eksperci, jak np. grupa Conflict Intelligence Team (CIT) nie wykluczyli, że publikacja była celowa i miała za zadanie sprowokować atak ukraiński. Taki atak miałby ułatwić Rosjanom określenie lokalizacji zachodnich wyrzutni używanych przez siły ukraińskie – ostrzegł CIT.
7:05 Sztab Generalny Ukrainy: armia odparła ataki rosyjskie na kierunkach Bachmutu, Awdijiwki i Słowiańska
Armia ukraińska oparła ataki wojsk rosyjskich w Donbasie na kierunku Bachmutu, Awdijiwki i Słowiańska – poinformował Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy w komunikacie w poniedziałek rano.
– Na kierunku Słowiańska wróg prowadził ostrzały z artylerii różnych typów niedaleko miejscowości: Wełyka Komyszuwacha, Wrażiwka, Załyman, Wirnopilla, Mazaniwka i Bohorodyczne. Prowadził działania szturmowe na kierunku Tychocke-Dołyna, ale bez powodzenia i wycofał się ze stratami – głosi komunikat sztabu.
Na kierunku atakowanego od tygodni Bachmutu Rosjanie ostrzeliwali rejony miejscowości: Toreck, Bachmutske, Biłohoriwka Kurdjumiwka, Wasyliwka, Zajcewe i Zalizne, z użyciem artylerii i czołgów. Działania ofensywne podjęli w kierunku Sołedaru i Kodemy, po czym w obliczu niepowodzenia wycofali się.
W komunikacie sztab informuje o ostrzałach rosyjskich wokół kilku miejscowości w rejonie Awdijiwki. Koło Krasnohoriwki Rosjanie przeprowadzili atak lotniczy. Sztab zapewnił, że na tym odcinku frontu niepowodzeniem zakończył się szturm rosyjski w kierunku miejscowości Pisky i Perwomajske.
5:32 Sześć kolejnych statków ma pozwolenie na transport zboża
Sześć kolejnych statków otrzymało pozwolenie na transport zboża z ukraińskich portów – poinformował w poniedziałek rano portal Ukraińska Prawda.
Wspólne Centrum Koordynacyjne w ramach Inicjatywy ONZ pozwoliło sześciu statkom przybywającym na inspekcję przejść przez Morski Korytarz Humanitarny na Morzu Czarnym.
Dwa z tych statków przeszły już inspekcję na Morzu Marmara i mogą udać się na załadunek do Czarnomorska w obwodzie odeskim.
Na poniedziałek zaplanowana jest inspekcja pozostałych czterech statków, które następnie również trafią do Czarnomorska.
Statki przewożące zboże z Ukrainy na eksport są chronione specjalną strefą buforową o szerokości 10 mil morskich (około 18,5 km).
1:32 Władze obwodowe: rosyjskie dowództwo wojskowe opuściło Chersoń
Większość dowództwa wojsk rosyjskich opuściła Chersoń – poinformował w niedzielę na Telegramie wiceprzewodniczący rady obwodowej miasta Jurij Sobolewski.
– Mogę to potwierdzić. Rzeczywiście, dziś wróg nie ma ani jednej bezpiecznej drogi logistycznej, która zaspokoiłaby jego potrzeby wojskowe, konkretnie dla zaopatrzenia grupy wojskowej, która znajduje się w pobliżu Chersonia – oświadczył Sobolewski.
Dodał, że wszystkie główne drogi są pod kontrolą ogniową sił zbrojnych Ukrainy.
– Być może to był główny powód, dla którego dowództwo wojskowe Rosjan naprawdę opuściło Chersoń – napisał.
Sobolewski uważa, że morale wojsk rosyjskich jest teraz bardzo złe, ponieważ wszystkie plany Rosjan wobec obwodu chersońskiego zawiodły.
PAP/aKa