Dziewięcioletnie dziecko ranne w wypadku w Słupsku. Do wypadku doszło w środę po godzinie 20:00 na ulicy Raszyńskiej. Jak wstępnie ustalił reporter Radia Gdańsk, dziecko jechało z ojcem na elektrycznej hulajnodze. Doszło do zderzenia z samochodem. Mężczyzna na hulajnodze był pod wpływem alkoholu

Wczoraj około godziny 20 przy ulicy Lotha w Słupsku doszło do kolizji hulajnogi elektrycznej z samochodem osobowym. – Na miejscu pomocy udzielili policjanci szkoły policji – mówi straszy sierżant Amadeusz Galus z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Pracujący na miejscu mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący jednośladem elektrycznym niedopuszczonym do ruchu, 38-latek przewoził na tym pojeździe dziecko w wieku 7 lat. Na przejeździe dla rowerów pojazd ten zderzył się z samochodem osobowym marki Dacia, kierowanym przez 45-latka. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący jednośladem był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu. Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady, sporządzili dokumentacje fotograficzną. Na chwilę obecną trwają ustalenia dokładnego przebiegu tego zdarzenia.

Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Obecnie trwają ustalenia dokładnego przebiegu tego zdarzenia. Ojciec z synem trafili na SOR, ale po badaniu zostali wypuszczeni do domu.

Kinga Siwiec, Przemysław Woś/mk /kan