W Słupsku trzylatek wypadł z okna na pierwszym piętrze. Chłopczyk ma złamaną w dwóch miejscach nogę. Jest w szpitalu. Do zdarzenia doszło w jednym z budynków przy ulicy Szczecińskiej. Chłopczyk po kanapie wspiął się na parapet i wypadł z okna na pierwszym piętrze. Ma w dwóch miejscach złamaną lewą nogę, relacjonuje rzecznik słupskiej policji podkomisarz Robert Czerwiński. Policjanci sprawdzają, czy babcia we właściwy sposób sprawowała nadzór nad trzylatkiem. Dziecko co najmniej kilka dni spędzi w szpitalu.