Jedenaście mieszkań komunalnych przekazano w poniedziałek lokatorom w Ustce. Inwestycja kosztowała samorząd niemal trzy miliony złotych.
Dwa mieszkania przeznaczono dla lekarzy, którzy mają pracować w przychodniach w Ustce. Reszta lokali trafi do osób, które zdają mieszkania w budynkach przeznaczonych do rewitalizacji, a także z listy mieszkaniowej. Klucze pierwszym najemcom w budynku przy ulicy Bakuły wręczył burmistrz Ustki Jacek Maniszewski.
POWSTANĄ KOLEJNE MIESZKANIA KOMUNALNE
– Mieszkań komunalnych zawsze jest za mało, ale cieszę się z każdej takiej inwestycji. Na liście mieszkaniowej mamy około trzydziestu nazwisk. Sukcesywnie będziemy starali się, by nowe mieszkania powstawały – dodaje burmistrz Maniszewski.
– To są dwa budynki, które mają łącznie ponad 420 metrów powierzchni użytkowej. Udało nam się zrealizować tę inwestycję zgodnie z umowę podpisaną w roku ubiegłym, bez szaleństw cenowych. To są mieszkania pod klucz, w sumie cena metra kwadratowego wyniosła około 5 tysięcy złotych – mówi prezes TBS Ustka Edward Rokosz.
Budowa kosztowała 2,8 mln złotych, z czego dofinansowanie BGK wyniosło ponad 2,2 mln, a Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa – 351 tysięcy złotych. Ustka chce jeszcze w tym roku rozpocząć budowę 36 mieszkań przy ulicy Polnej.
Przemysław Woś/ua