Była posłanka Platfomy Obywatelskiego Beata Sawicka oraz burmistrz Helu Mirosław Wądołowski zostali prawomocnie uniewinnieni z zarzutu korupcji. Wyrok orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie. Wobec nielegalnego stosowania technik operacyjnych przez CBA b. posłanka PO Beata Sawicka i burmistrz Helu Mirosław Wądołowski są uniewinnieni z zarzutów korupcji, orzekł w Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Sąd apelacyjny uniewinnił oskarżonych z powodu rażących uchybień popełnionych przez CBA w toku prowadzonych wobec obojga oskarżonych czynności operacyjnych. Czynności te podjęto nielegalnie, bo bez istnienia ku temu ustawowych przesłanek prawnych, a następnie wykonywano bez dochowania ustawowych reguł ich dopuszczalności, co dyskwalifikuje zgromadzony materiał dowodowy, podkreślił sąd.
Centralne Biuro Antykorpucyjne zatrzymało Beatę Sawicką, ówczesną posłankę Platformy Obywatelskiej w październiku 2007 r., gdy przyjmowała od udającego biznesmena agenta CBA 50 tys. zł. Zatrzymano również burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego, któremu zarzucono, że łapówka miała być podstawą do przeprowadzenia zmian w planie zagospodarowania Helu.
W maju 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Sawicką na trzy lata więzienia, pozbawienie praw publicznych na cztery lata i 40 tys. zł grzywny, a Wądołowskiego – na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i 20 tys. zł grzywny.
Dziś Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie uniewinnił Sawicką i Wądołowskiego z ciążacych na nich zarzutów. Prokuratura może składać w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego.