Słupsk rezygnuje z worków na bioodpady i szkło. Od stycznia o dodatkowe pojemniki właściciele domków muszą zadbać sami.
-Trawa, chwasty, wystające gałęzie czy potłuczone szkło muszą zmieścić się w koszach. W pojemniki na bioodpady ratusz właścicieli domków jednorodzinnych wyposażył już jakiś czas temu, o szklane właściciele nieruchomości muszą zadbać sami – mówi Monika Rapacewicz rzecznik urzędu miejskiego w Słupsku. -W przypadku zagospodarowywania bioodpadów często worki muszą być opróżniane ręcznie. Zbieranie i odbieranie tych frakcji wyłącznie w pojemnikach przyczyni się znacząco do poprawy estetyki i utrzymania porządku wokół miejsc gromadzenia odpadów oraz będzie miało korzystny wpływ na środowisko, jak również poprawi bezpieczeństwo i komfort pracy osób odpowiedzialnych za ich odbiór i zagospodarowywanie.
Alternatywy są dwie. Pierwsza to wycieczka na własną rękę do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów, a druga niestety zakup dodatkowego pojemnika.
Kinga Siwiec / kan