Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna znalazła się wśród najlepszych na świecie. W audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka rozmawiała o jej dobrej passie z Przemysławem Sztanderą, prezesem PSSE oraz Arturem Kiełbasińskim, redaktorem naczelnym „Dziennika Bałtyckiego”.
Przemysław Sztandera podkreślał, że na sukces Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zapracowali jego podwładni. – Z menedżerskiego punktu widzenia bardzo ważny jest dobór zespołu, dlatego że to ludzie powodują, iż odnosi się takie sukcesy. Zostaliśmy docenieni nie tylko za ściąganie inwestorów i wysoką jakość ich obsługi, przekonywanie ich, żeby inwestowali, ale również za to, że mamy bardzo aktywny zespół do współpracy ze szkolnictwem zawodowym, że uruchomiliśmy Centrum Programowania Robotów Przemysłowych, gdzie uczniowie szkół średnich mogą poznawać ten fach – wyliczał.
Z kolei Artur Kiełbasiński przywołał wspomnienia. – Jeszcze w latach 90. cieszyliśmy się, jak przyszedł jakikolwiek inwestor. Byliśmy wtedy w głębokim kryzysie, skala rozwoju gospodarczego była zupełnie nieporównywalna, a dosłownie każde miejsce pracy liczyło się i było na wagę złota. Dzisiaj, po kilkudziesięciu latach, mówimy już o mariażu nauki, technologii i nowoczesnych rozwiązań, a jestem przekonany, że wszystko, co dzieje się wokół nas, czyli projekty związane z energetyką wiatrową i jądrową, gdzie Pomorze zajmuje ważne miejsce na mapie potencjalnych przyszłych inwestycji, ale też ogromne ożywienie w stoczniach, gdzie rozpoczęliśmy budowę promów i będzie realizowany program „Miecznik”, a program „Kormoran” to już nie tylko trzy okręty, ale również trzy kolejne, powoduje, że w działaniach gospodarki morskiej będzie działo się bardzo dużo – wskazywał.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer