Tym razem przypadło nam zmierzyć się z Volvo V40. Nie była to równa walka, bo auto myśli za nas intensywniej niż mogłoby się wydawać. Zahamuje przed eprzeszkodą, wyłączy silnik gdy jest to wskazane, pokaże jak parkować. Mimo sportowego zacięcia nasza wersja Rdesign nie jest samochodem dla osób żądnych ekstremalnych emocji. To auto na wskroś klasyczne. Z zewnątrz robi wrażenie podwójny wydech.
W środku jednak góruje harmonia spokoju. Żadnych zbędnych przełączników. Wszystko stonowane, idealnie do siebie dopasowane i zgrabne.
Czy intuicyjne? Może nie do końca. Obsługa panelu odpowiedzialnego za klimatyzację wymaga chwili zastanowienia.
Nie to jednak w Volvo jest najważniejsze. V40, to pierwszy model w historii marki, w którym wprowadzono poduszkę powietrzną dla pieszych. Samochód dostał 5 gwiazdek w testach zderzeniowych EuroNCAP i jest najwyżej w historii ocenionym samochodem pod względem bezpieczeństwa pieszych.
Ceny szwedzkiego kompaktu zaczynają się od 79 tysięcy złotych. Auto do testów użyczyła firma Drywa