26 osób stanie przed sądem za handel anabolikami. 6 z nich prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałe osoby, to tak zwane słupy, które zajmowały się pobieraniem przekazów pieniężnych. Do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafił już akt oskarżenia w tej sprawie. Grupa działała przez pięć lat. W tym czasie sprzedała anaboliki warte ponad 14 milionów złotych. Handel odbywał się za pośrednictwem specjalnie na ten cel stworzonego sklepu internetowego.
Serwer, na którym znajdowała się strona internetowa umieszczony był poza granicami Polski. W Gdyni grupa posiadała magazyn, gdzie były przechowywane anaboliki i przygotowywane do wysyłki. Odbiorcy byli głównie ze Stanów Zjednoczonych, a także z Kanady, Łotwy i innych krajów Unii Europejskiej. Nie było odbiorców z Polski, ujawniła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Grupą kierował 34-letni Jarosław M. Pozostali członkowie jego rodziny, w wieku od 38 do 27 lat, przygotowywali i wysyłali przesyłki z anabolikami. Towar pakowany był w oryginalne opakowania do gier planszowych. Większość oskarżonych chce się dobrowolnie poddać karze.