Prawo po ludzku: pies przywiązany do bramy zniknął. Odwiązany przez przypadkową osobę trafił do sąsiadów. Czy to kradzież?

W każdy piątek o godzinie 7:20 i 13.40 na antenie Studia Słupsk przybliżamy Państwu meandry prawa. Nasi goście, prawnicy, odpowiadają na jedno pytanie dotyczące zachowania w sądzie, podstawowych zagadnień prawniczych czy pobytu na sali sądowej.

Gościem dzisiejszej porannej audycji był mecenas Bartosz Karol Rumiński, który próbował odpowiedzieć na pytanie słuchaczki: – czy jeśli ktoś zabrał spod mojej bramy psa, który jest moja własnością, zaprowadził do sąsiadów myśląc, że on jest ich, to jest to kradzież i kogo o nią posądzać?

– Wszystko zależy od tego co się dalej wydarzyło, bo jeśli sąsiedzi oddali, to pomyłka. A jeśli nie nie to już mamy przywłaszczenie mienia – mówi mecenas Bartosz Karol Rumiński.

Sprawę kradzieży psa wyjaśnia mecenas Bartosz Karol Rumiński. Posłuchajcie całej rozmowy:

 

Jeśli mają Państwo pytania dotyczące działania sądu, jego pracy, jeśli wydarzenia na sali rozpraw bywają niejasne – zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj