To trochę jak przenieść się w czasie. Timothy Weah, amerykański napastnik Lille na oczach swojego ojca, wybitnego przed laty piłkarza, wyprowadzał Stany Zjednoczone na prowadzenie. Wyrównał w końcówce inny z wielkich – Gareth Bale, dla którego to ostatni istotny turniej przed końcem kariery.
Amerykanie podzielili się punktami z Walią, a sporo wskazywało, że także Holandia z Senegalem będą musieli obejść się smakiem. Bo mimo, że obie drużyny atakowały i dążyły do przechylenia szali, długo nie przynosiło to skutku. W końcówce jednak Oranje postawili na swoim dzięki trafieniom Gakpo i Klassena.
Najwięcej bramek oglądaliśmy w pojedynku pomiędzy Anglią a Iranem. Wyspiarze bardzo szybko zaczęli strzelanie – w pierwszej połowie mieli już trzybramkową przewagę za sprawą Belinghama, Saki i Sterlinga. 21-letni pomocnik Arsenalu dołożył kolejną bramkę w drugiej części, a koledzy Rashford i Grealish dopełnili dzieła zniszczenia. Na pocieszenie Irańczykom zostaje dobra postawa gwiazdy FC Porto, napastnika Mehdiego Taremiego, który inkasując dwa gole zgłasza się w wyścigu o koronę króla strzelców.
Po 27. latach od zdobycia Złotej piłki, George Weah znów mógł poczuć zapach murawy. Tym razem za sprawą występu jego syna, który otworzył wynik USA – Walia w 36. minucie. Ojciec był wielkim piłkarzem Liberii i m.in AC Milan, a syn w barwach amerykańskich, dostarczył punktów Amerykanom, co obecny prezydent Liberii ze wzruszeniem przeżywał z katarskich trybun .
Łącznie w poniedziałkowych grach padło aż 12. goli, co daje bardzo dobrą średnią 4, goli na mecz.
Grupa A 2022-11-20: Katar - Ekwador 0:2 (0:2) 2022-11-21: Senegal - Holandia 0:2 (0:0) 1. Ekwador 1 1 0 0 2-0 3 Holandia 1 1 0 0 2-0 3 3. Katar 1 0 0 1 0-2 0 Senegal 1 0 0 1 0-2 0 Grupa B 2022-11-21: Anglia - Iran 6:2 (3:0) USA - Walia 1:1 (1:0) tabela (mecze, wygrane, remisy, przegrane, bramki, punkty): 1. Anglia 1 1 0 0 6-2 3 2. USA 1 0 1 0 1-1 1 Walia 1 0 1 0 1-1 1 4. Iran 1 0 0 1 2-6 0
Paweł Kątnik