Firma przechodząca z ojca na syna jest w naszym regionie rzadkością i jedynie przejęcie rodzinnego biznesu przez córkę jest rzadziej spotykane. Jednym z nielicznych przykładów udanej rodzinnej sukcesji jest Robert Ciecholewski. Pytany o atrybuty udanego biznesu zaczyna od pieniędzy, ale pieniędzy służących do osiągania właściwych celów.