Podkwidzyńska gmina Ryjewo zerwała umowę z firmą wywożącą śmieci. To pierwszy taki przypadek na Pomorzu.
Zdaniem urzędników, spółka nie wywiązywała się ze swoich obowiązków. Wójt gminy Józef Gutowski poinformował, że wczoraj wysłał do firmy pismo z informacją o zerwaniu umowy.
Do urzędu gminy wpłynęło w ciągu niespełna trzech tygodni kilkadziesiąt skarg na zalegające odpady. Największy problem jest ze śmieciami segregowanymi. Część pojemników jest przepełniona i odpady leżą na chodnikach, ulicach i w przydrożnych rowach.
Na razie śmieci zbierają oddelegowani pracownicy gminnego zakładu komunalnego. W przyszłym tygodniu samorząd ma wyłonić wykonawcę usługi z wolnej ręki, a potem ogłosić nowy przetarg.
Jego rozstrzygnięcie ma nastąpić w ciągu dwóch miesięcy.