Nastroje w drużynie są tak złe, że nie zagramy w Polsce, wyjaśnia Sandro Rosell po złożeniu oświadczenia dotyczącego stanu zdrowia Tita Vilanovy, który został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska trenera.
FC Barcelona rozpoczęła negocjacje z organizatorem meczu i Lechią Gdańsk na temat nowej daty meczu, który miałby odbyć się w najbliższym możliwym terminie.
Po przedyskutowaniu tej sprawy z kapitanami, piłkarzami i trenerami, zdecydowaliśmy się nie lecieć jutro na mecz do Polski, ponieważ nastroje w zespole nie są do tego odpowiednie, wyjaśnił Sandro Rosell, prezes Barcelony zaraz po ogłoszeniu, że Tito Vilanova nie może być nadal trenerem Barcelony.
Decyzja została podjęta wspólnie z głównymi zawodnikami Barcelony oraz młodymi graczami klubu, którzy wspierali Barcelonę podczas treningów.
Barcelona rozumie niedogodności, jakie podjęta decyzja spowodowała dla wszystkich fanów, którzy zakupili bilety na mecz i chcieli zobaczyć drużynę w Gdańsku. Klubowi jest bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji.
20 lipca o godz. 20.30 hiszpański klub miał rozegrać pierwszy mecz w sezonie przygotowawczym 2013/2014.