Strzały w hotelu w Juracie. Zatrzymano turystę z Warszawy

Szalał samochodem na dziedzińcu hotelu, miał przy sobie broń, a policjanci, aby go zatrzymać, oddali strzały ostrzegawcze. Po godz. 19:00 na dziedziniec jednego z hoteli w Juracie wjechał jaguarem turysta. Zniszczył fontannę, rozbił drzwi wejściowe i – według świadków zdarzenia – oddał strzały z broni. Kierowca zatrzymał auto dopiero gdy wezwani na miejsce policjanci oddali strzały ostrzegawcze – powiedział Radiu Gdańsk Łukasz Dettlaff z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

Zatrzymany to 50-letni mieszkaniec Warszawy. Policjanci znaleźli przy nim broń, prawdopodobnie gazową. Mężczyzna był trzeźwy, ale zostanie mu pobrana krew, aby sprawdzić, czy nie był pod wpływem narkotyków.

{flv}4498{/flv}

x-news

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj