Reprezentacje Portugalii oraz Brazylii mogły sobie już odpuścić ostatnie mecze, mając gwarancję awansu z pierwszych miejsc w swoich grupach i tak też ostatecznie zrobiły. Kamerunowi, który ograł Canarinhos, co prawda nie dało to nic, jednak z rozluźnienia ekipy z Półwyspu Iberyjskiego skorzystała Korea Południowa, która dzięki zwycięstwu z ekipą Cristiano Ronaldo awansowała z drugiej pozycji.
W normalnych warunkach wygrana Korei z Portugalią byłaby sporą sensacją. Teraz jednak Koreańczycy musieli, a Portugalczycy tylko mogli i nie zrobili nic ponad stan. Wygrana ta była dla Azjatów jednak niezwykle istotna, bo dała im awans do 1/8 finału po raz drugi w ich historii.
Wygrana Korei była bardzo nie na rękę dla Urugwajczyków, którzy zostawili serce na boisku i wywalczyli pierwsze zwycięstwo na mundialu w Katarze. Nie dało im to awansu, jednak pretensje mogą mieć tylko do siebie. Gra Urugwaju w poprzednich meczach pozostawiała wiele do życzenia i uruchomienie się w ostatnim spotkaniu nie zmyło plamy z poprzednich meczów.
Brazylia ulegająca Kamerunowi to również nie jest sytuacja, która w normalnych okolicznościach przeszłaby bez echa. Teraz jednak nic to nie zmieniło w sytuacji Brazylijczyków, a także nic w przypadku Kamerunu. Afrykańczycy, aby awansować, musieli liczyć na potknięcie Szwajcarii, która tym razem spisała się na medal.
Serbów podczas turnieju w Katarze będzie brakowało szczególnie przez fakt, że mecze w ich wykonaniu przynosiły wiele emocji. Najpierw 3:3 z Kamerunem, a teraz 2:3 ze Szwajcarią. Widowiskowe spotkania nie dają jednak wiele w kontekście wyniku, przez co Serbowie zakończyli zmagania grupowe na ostatnim miejscu. Szwajcarzy z kolei, wywalczyli sobie wyjście z grupy i w 1/8 finału zmierzą się z Portugalią.
GRUPA G
Kamerun – Brazylia 1:0 (0:0)
Serbia – Szwajcaria 2:3 (2:2)
GRUPA H
Ghana – Urugwaj 0:2 (0:2)
Korea Południowa – Portugalia 2:1 (1:1)
jk