Autogaz w Polsce znowu bije rekordy popularności. Wszystko za sprawą jego atrakcyjnej ceny. Za litr LPG płacimy nieco ponad dwa złote. Benzyna kosztuje prawie sześć.
– W specjalistycznych warsztatach kolejki. Wolne terminy dopiero we wrześniu – mówi mechanik Sławomir Barabasz. Przyznaje, że w 2005 roku instalacja zwracała się po przejechaniu 30 tysięcy kilometrów. Dziś już po 11-12 tysiącach.
Szczęście mają Ci, którzy założyli gaz. Jak mówią, nie patrzą na ceny. Tankują i jeżdżą ile chcą.
W Polsce jeździ ponad dwa i pół miliona samochodów napędzanych propanem – butanem. Według analityków, nic nie wskazuje na to, by w najbliższych miesiącach różnica cen obu paliw się zmieniła.