Ciała dziewięciu niemieckich żołnierzy ekshumowano w miejscowości Okunino koło Miastka. Na szkielety natrafiono podczas prac porządkowych dawnego cmentarza ewangelickiego.
-Szczątki zakopano pod drogą przy cmentarzu. Nie możemy wykluczyć, że ci mężczyźni zostali rozstrzelani- opowiada Mirosław Olesiński z Towarzystwa Historycznego Regionu Miasteckiego. – Na pewno było tak w przypadku jednego z tych Niemców, bo tak ustalił archeolog, który brał udział w tych badaniach. Z naszych ustaleń i źródeł historycznych wynika, że byli to żołnierze SS z 2 i 3 batalionu saperów. Znaleźliśmy trzy nieśmiertelniki, w tym dwa uszkodzone oraz jedno odznaczenie wojskowe-żelazny krzyż. Porządkowaliśmy ten teren dawnego cmentarza i przy sprawdzaniu drogi okazało się, że pod nią, na głębokości około trzydziestu centymetrów pod ziemią były pierwsze pochówki. Poprosiliśmy o pomoc archeologów i IPN oraz burmistrza Miastka o zgodę na wykopaliska na tym terenie.
Z badań podczas wykopalisk wynika, że były to co najmniej trzy pochówki w różnym czasie. Mogło być tak, że w tym grobie pochowano zarówno te osoby, które poległy podczas walki, a także żołnierza rozstrzelanego prawdopodobnie przez Armię Czerwoną. Z naszych ustaleń wynika, że większość z nich to mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat, a dwóch z nich w wieku 55-60 lat.
– Informacje o tym znalezisku przekazaliśmy już stronie niemieckiej. Pomogła nam też gdańska fundacja Latebra – dodaje Mirosław Olesiński.
Posłuchaj rozmowy o ekshumacjach:
Przemysław Woś / kan