Trwa 294. dzień bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę. W nocy Rosjanie zaatakowali Kijów dronami, co doprowadziło m.in. do uszkodzenia dwóch budynków administracyjnych. Witalij Kliczko powiadomił, że miasto zostało zaatakowane irańskimi bezzałogowcami.
18:42 Enerhoatom obiecuje wyższe bonusy pracownikom Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, którzy pozostali lojalni wobec Kijowa
Ukraiński państwowy koncern Enerhoatom poinformował w środę, że pracownikom Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, którzy pozostali lojalni wobec Kijowa zaoferuje wyższe bonusy. Elektrownia jest okupowana przez rosyjskie wojska, ale nadal pracuje tam ukraiński personel – przypomina Reuters.
Enerhoatom ogłosił też, że ostrzeżenia rosyjskich sił okupujących elektrownię, jakoby jej pracownicy mieliby przestać otrzymywać pensje po 1 stycznia, są „kolejnym bezwstydnym kłamstwem”.
– Enerhoatom nadal gwarantuje wypłacanie pensji pracownikom (elektrowni). (…) Ponadto, od 1 stycznia podnosi z 20 proc. do 50 proc. bonus dla personelu, który pozostaje lojalny Ukrainie – poinformowano w komunikacie.
5 października Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał doniesienia, że pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej są zmuszani groźbami do przyjmowania rosyjskich paszportów, a także zawierania umów o pracę z Rosatomem. Tego samego dnia prezydent Władimir Putin wydał dekret zakładający przyłączenie obiektu w Enerhodarze do rosyjskiej sieci energetycznej.
Pod koniec października ukraiński sztab poinformował, że siły okupujące Zaporoską Elektrownię Atomową zmuszają jej ukraiński personel do podpisywania kontraktów z Rosatomem, wywierając na pracowników presję fizyczną i psychiczną.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, znajduje się na okupowanych przez Kreml terenach obwodu zaporoskiego, który Rosja usiłuje oderwać od Ukrainy. Po rozpoczętej 24 lutego rosyjskiej inwazji siłownia została zajęta przez agresora, a następnie teren elektrowni był wielokrotnie ostrzeliwany.
17:35 Ukraiński rzecznik praw człowieka: pod okupacją rosyjską są katownie dla dzieci
Rosyjscy wojskowi na okupowanych terenach Ukrainy organizują katownie przeznaczone dla dzieci; działały one np. w obwodzie charkowskim, również w Chersoniu istniała cela dla dzieci – powiadomił w środę ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec.
– Na terenach okupowanych są katownie dla dzieci. (…) W Bałaklii w obwodzie charkowskim widziałem dwie katownie. Pewien chłopiec przebywał tam 90 dni; był prowadzony na egzekucję. W Chersoniu było 10 katowni i w jednej z nich oddzielna cela, w której trzymano dzieci – powiedział Łubinec.
Rzecznik, którego wypowiedź przekazał portal Suspilne, podał przykład chłopca, którego Rosjanie zatrzymali, bo sfotografował telefonem komórkowym rosyjski sprzęt wojskowy. Chłopiec ten był „przetrzymywany w katowni z zastosowaniem tortur” – relacjonował Łubinec.
Dodał, że uwięzionym dzieciom nie dawano jedzenia, a wodę – co drugi dzień. Dzieci były zastraszane – mówiono im, że ich rodzice się ich wyrzekli.
Portal Suspilne wyjaśnia, że w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy odkryto 10 katowni. Sześć z nich znajdowało się w Iziumie, a pozostałe w Wołczańsku, Kupiańsku i Bałaklii.
Miasta te zostały wyzwolone na początku września podczas kontrofensywy sił ukraińskich w obwodzie charkowskim. O wyzwoleniu Chersonia, miasta na południu Ukrainy, poinformowano 11 listopada.
15:33 Władze Ukrainy: dzięki współpracy armii z ruchem oporu w Gorłówce zginęło ponad 100 Rosjan
Dzięki skutecznej współpracy ukraińskiej armii z ruchem oporu na okupowanych terenach, w poniedziałek ostrzelano zgrupowanie rosyjskich wojsk w Gorłówce, w zajętej przez wroga części Donbasu; zginęło ponad 100 żołnierzy agresora – powiadomił w środę portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez władze w Kijowie.
Nasze siły zbrojne otrzymały od ruchu oporu dokładne dane na temat rozmieszczenia oddziału Rosjan i ich sprzętu wojskowego. Każde takie uderzenie zmniejsza potencjał ofensywny przeciwnika i przybliża Ukrainę do końcowego sukcesu. Jak widzimy, swój udział w zwycięstwie mogą mieć wszyscy obywatele, dlatego zachęcamy do anonimowego powiadamiania o lokalizacjach najeźdźców – czytamy na łamach serwisu.
W ostatnich dniach ukraińskie wojska przeprowadziły kilka ataków na zgrupowania rosyjskich sił na okupowanych terenach kraju. W niedzielę dokonano uderzenia na oddziały agresora w miejscowościach Majske koło Melitopola oraz Połohy. W sobotę w mieście Kadijiwka na terytorium samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej doszło do eksplozji w hotelu, gdzie znajdował się punkt dowodzenia tzw. grupy Wagnera. Również w sobotę pociski rakietowe HIMARS trafiły w zajęty przez rosyjskie siły hotel w Melitopolu. Odnotowano też wybuchy w kilku miejscach na Krymie.
8 grudnia lojalne wobec Kijowa władze miasta Berdiańsk, położonego nad Morzem Azowskim, informowały o trzech potężnych eksplozjach, a następnie 15 wybuchach o mniejszej sile w rosyjskiej bazie wojskowej. Tego samego dnia mer Melitopola Iwan Fedorow powiadomił o jeszcze jednym prawdopodobnym ataku na zgrupowanie sił agresora w tym mieście.
15:13 Ukraińskie służby ratunkowe: 14 osób zginęło w ciągu ostatniej doby z powodu nieostrożnego obchodzenia się z ogniem
W ciągu ostatniej doby na Ukrainie zginęło 14 osób, a cztery zostały ranne w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z ogniem; jest to skutek przerw w dostawach elektryczności, gazu i ogrzewania, spowodowanych rosyjskimi ostrzałami infrastruktury energetycznej – powiadomiła w środę ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).
We wtorek odnotowano aż 119 pożarów, z czego 75 w budynkach mieszkalnych. Wzrasta również liczba zatruć tlenkiem węgla – czytamy w komunikacie DSNS na Telegramie.
Mieszkańcy Ukrainy, odcięci od prądu w wyniku rosyjskich bombardowań infrastruktury, coraz częściej giną w pożarach, wywołanych przez nieostrożne używanie otwartego ognia w mieszkaniach. Tylko w ciągu ostatniej doby zginęło w ten sposób 10 osób – powiadomiło w poniedziałek MSW w Kijowie.
– W kraju wzrosła liczba pożarów wywołanych przez nieprawidłowe korzystanie z turystycznych palników gazowych. To właśnie na nich obywatele coraz częściej gotują jedzenie i grzeją wodę podczas odłączeń prądu – wyjaśniło MSW.
Rosja od kilku tygodni atakuje Ukrainę, uderzając w infrastrukturę energetyczną. Powoduje to zniszczenia w tym sektorze i wywołuje problemy z dostawami prądu i wody.
14:13 Władze Ukrainy: siły rosyjskie ostrzelały siedzibę wojskowej administracji w wyzwolonym Chersoniu
Siły rosyjskie ostrzelały w środę przed południem z wyrzutni rakietowych centrum wyzwolonego Chersonia na południu Ukrainy; w wyniku ataku uszkodzone zostały dwie kondygnacje budynku, w którym znajduje się siedziba wojskowej administracji obwodu chersońskiego – poinformował na Telegramie zastępca szefa administracji prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
Sześcioro mieszkańców Chersonia zostało w środę rannych – powiadomiła ukraińska Prokuratura Generalna.
Rosyjski atak na siedzibę regionalnych władz był pierwszym tego rodzaju przypadkiem w Ukrainie w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W początkowej fazie wojny, w marcu, siły agresora ostrzelały budynki rad obwodowych w Charkowie i Mikołajowie.
Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
Kilka dni po wycofaniu się z Chersonia oddziały agresora zaczęły ostrzeliwać miasto z dział i wyrzutni rakietowych. Wcześniej, jeszcze przed odzyskaniem kontroli nad Chersoniem przez władze w Kijowie, ukraińscy analitycy cywilni i wojskowi alarmowali, że przeciwnik przygotowuje stanowiska ogniowe na wschodnim brzegu Dniepru, szykując się w ten sposób do atakowania stolicy obwodu.
13:40 Prokuratura Generalna: 64 przypadki przestępstw seksualnych rosyjskich wojsk w obwodzie chersońskim
Na wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji terenach w zachodniej części obwodu chersońskiego, na południu Ukrainy, odnotowano dotąd 64 przypadki przestępstw seksualnych popełnionych przez żołnierzy wroga; to więcej, niż w innych regionach kontrolowanych wcześniej przez siły najeźdźcy – powiadomiła w środę ukraińska Prokuratura Generalna.
Dokumentowaniem informacji o zbrodniach zajmowała się w dniach 7-11 grudnia tzw. specjalna grupa mobilna, złożona z prokuratorów, policjantów, psychologów oraz ekspertów z międzynarodowej organizacji pozarządowej Global Rights Compliance (GRC). Misja odnotowała, że najczęstszymi przypadkami przemocy seksualnej na Chersońszczyźnie były gwałty, zmuszanie do publicznego rozbierania się i tortury polegające na podłączaniu prądu elektrycznego do genitaliów – powiadomiono w komunikacie prokuratury. Na całej Ukrainie potwierdzono dotąd 154 przypadki przestępstw seksualnych popełnionych przez rosyjskich wojskowych. Podejrzanych jest sześciu żołnierzy agresora, przeciwko dwóm osobom skierowano akty oskarżenia do sądu, a jedną skazano prawomocnym wyrokiem – oznajmiła prokuratura.
Wraz z wyzwalaniem kolejnych terytoriów Ukrainy spod rosyjskiej okupacji odnotowujemy coraz większą liczbę gwałtów popełnianych przez siły wroga; ofiary tych zbrodni to ludzie w bardzo różnym wieku, bez względu na płeć – informował na początku grudnia ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin w rozmowie z niemieckimi i francuskimi mediami. Przemoc seksualna jest wykorzystywana przez dowództwo najeźdźcy jako narzędzie prowadzenia wojny i nasiliła się w ostatnich tygodniach. Cztery miesiące temu mieliśmy 40 zarejestrowanych przypadków gwałtów, obecnie mamy ich już 110 i ta liczba stale wzrasta. W rzeczywistości jest z pewnością znacznie wyższa – mówił wówczas Kostin. Jak dodał, w wielu przypadkach dowódcy wroga akceptują takie postępowanie swoich podwładnych, a nawet popierają przemoc seksualną lub zachęcają żołnierzy do jej stosowania wobec mieszkańców podbitych terenów. Doniesienia o gwałtach popełnianych przez Rosjan na Ukrainie pojawiają się od 24 lutego, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj. Pod koniec listopada o takich przypadkach alarmował ukraiński rządowy portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, informując, że wojska agresora dopuszczają się przemocy seksualnej w okupowanym Melitopolu w obwodzie zaporoskim na południu kraju.
13:04 Władze nie wykluczają nowej fali mobilizacji
Władze Ukrainy nie wykluczają nowej fali mobilizacji w związku z wojną, prowadzoną przeciwko temu państwu przez Rosję. Jest potrzeba odnowienia szeregów armii – wyjaśniła w środę wiceminister obrony Hanna Malar. – To są rzeczy, które trudno prognozować, bo mobilizacja zależy od potrzeb wojny. Są straty, jest potrzeba odnowienia (szeregów armii) i nawet ci ludzie, którzy są żywi, zdrowi i nie są ranni potrzebują zmiany, dlatego jest to normalny proces – oświadczyła w wypowiedzi dla jednej ze stacji telewizyjnych. – Mówimy o tym publicznie. Wszystko może być, wszystko zależy od wojny – podkreśliła Malar.
12:40 Szef kancelarii prezydenta Ukrainy: do kraju wróciło 64 ukraińskich jeńców uwolnionych z Rosji i obywatel USA
W ramach kolejnej wymiany jeńców ze stroną rosyjską do kraju wróciło 64 ukraińskich żołnierzy walczących wcześniej w Donbasie, a także obywatel USA Suedi Murekezi; sprowadzono też do ojczyzny ciała czterech zabitych wojskowych – poinformował w środę na Telegramie szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Pojmani przez wroga żołnierze walczyli na ługańskim i donieckim odcinku frontu, w tym m.in. podczas operacji obrony Bachmutu. Wśród uwolnionych z rosyjskiej niewoli są zarówno oficerowie, jak też sierżanci i szeregowi – powiadomił polityk (https://t.me/ermaka2022/1771). – Wyrażam wdzięczność całej ekipie (prowadzącej negocjacje z agresorem – PAP), ale czeka nas jeszcze dużo roboty. Pracujemy – dodał Jermak.
Sprowadzanie jeńców i ciał poległych żołnierzy koordynują rzecznik do spraw osób zaginionych w szczególnych okolicznościach Ołeh Kotenko oraz kilka struktur siłowych Ukrainy.
12:18 Jedna osoba ucierpiała w wyniku wybuchu miny przy granicy z Białorusią
Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu miny, pozostawionej przez okupacyjne wojska rosyjskie przy granicy Ukrainy z Białorusią – poinformowała w środę Państwowa Straż Graniczna Ukrainy, która przypomniała o ograniczeniach w ruchu ludności w pasie przygranicznym. – W jednej z miejscowości obwodu kijowskiego, która znajdowała się pod okupacją rosyjskich agresorów, straż graniczna odnotowała wybuch nieznanego przedmiotu. Na miejsce niezwłocznie przybyli specjaliści, którzy znaleźli minę przeciwpiechotną produkcji rosyjskiej PMN-4 – napisała Państwowa Straż Graniczna na Facebooku (https://tinyurl.com/ypchf2uz). – W wyniku wybuchu ucierpiał człowiek, który został przetransportowany do szpitala (…) – dodano.
Ukraińska straż graniczna przypomniała, że w rejonach przy granicy z Białorusią i Rosją obowiązują ograniczenia w ruchu ludności, m.in. zakaz wchodzenia do lasów. Ukraińskie media pisały kilka tygodni temu, powołując się na raport organizacji Landmine Monitor, że w pierwszych dziewięciu miesiącach bieżącego roku w wyniku eksplozji min w Ukrainie ucierpiało co najmniej 277 cywilów.
12:12 Regionalne władze: młodzież z Rosji i okupowanych terenów Ukrainy będzie uczyć się obsługi dronów
W rosyjskich regionach Buriacja, Czeczenia i Kałmucja, a także na okupowanych terenach obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy zostanie wprowadzony pilotażowy program „obozów patriotyczno-sportowych” dla młodzieży w wieku 14-18 lat; celem inicjatywy będzie m.in. nauka obsługi dronów – powiadomiły w środę władze Ługańszczyzny. Pełna nazwa przedsięwzięcia to „centra wychowania patriotycznego i szkolenia wojskowo-sportowego”. Oprócz kierowania bezzałogowymi aparatami latającymi, młodzież ma uczyć się też m.in. procedur przeciwpożarowych i wykonywania zadań o charakterze inżynieryjnym – oznajmiła administracja obwodu ługańskiego (https://t.me/luhanskaVTSA/7407). – A wszystko to (dzieje się) w czasie, gdy w okupowanych miastach (na wschodzie Ukrainy) zamarzają ludzie. Na przykład w Rubiżnem (…) woda w rurach zamienia się w lód – dodano w komunikacie regionalnych władz.
Od marca, czyli pierwszych tygodni inwazji Kremla na sąsiedni kraj, z podbitych przez wroga terenów Ukrainy napływają doniesienia o indoktrynacji dzieci i młodzieży rosyjską propagandą, m.in. w ramach programu „nauczania” w szkołach według standardów Moskwy. Równocześnie w Rosji uczniowie są zmuszani do uczęszczania na zajęcia poświęcone rzekomym korzyściom płynącym z inwazji i różnym formom „wychowania wojskowo-patriotycznego”.
11:05 Przewodniczący parlamentu: wdrożyliśmy wszystkie zalecenia KE dotyczące negocjacji akcesyjnych do UE
Rada Najwyższa wypełniła wszystkie zalecenia Komisji Europejskiej niezbędne do rozpoczęcia negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej – ogłosił w środę przewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk. – Możemy z przekonaniem powiedzieć, że Rada Najwyższa wykonała swoją część i przyjęła wszystkie niezbędne ustawy systemowe w celu realizacji zaleceń Komisji Europejskiej – powiedział Stefanczuk przemawiając w Radzie Najwyższej. Przypomniał, że Ukraina otrzymując 23 czerwca status kraju kandydującego do członkostwa w UE otrzymała siedem rekomendacji KE, z których część musiała wdrożyć Rada Najwyższa. Szef parlamentu wymienił ustawy potrzebne do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z UE i uchwalone przez parlament w ciągu ostatniego półrocza. Są to: ustawa o reformie Sądu Konstytucyjnego („O wprowadzeniu zmian do niektórych aktów prawnych Ukrainy w celu usprawnienia procedury wyboru kandydatów na stanowisko sędziego Sądu Konstytucyjnego Ukrainy na zasadzie konkursu”), ustawy „O mediach” i „O mniejszościach (wspólnotach) narodowych”. Stefanczuk przypomniał o przyjęciu ustaw o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy („O zmianach w ustawach o uproszczeniu procedury informacji wymaganych do monitorowania finansowego”; „O ratyfikacji protokołu dodatkowego do Konwencji Rady Europy o zapobieganiu terroryzmowi”; „O zmianach w ustawie o zapobieganiu i przeciwdziałaniu legalizacji [praniu] dochodów z przestępstwa, finansowaniu terroryzmu i finansowaniu proliferacji broni masowego rażenia w celu ochrony systemu finansowego Ukrainy przed państwem, dokonującym zbrojnej agresji na Ukrainę”). Podkreślił, że Rada Najwyższa kontynuuje również reformę sądownictwa, wybierając ze swojego składu dwóch członków Wysokiej Rady Sprawiedliwości.
– Dziękuję deputowanym, którzy poparli wszystkie decyzje przybliżające nas do UE. Dziękuję naszym europejskim partnerom i sojusznikom. Naszym celem jest pełne członkostwo w Unii Europejskiej – podsumował Stefanczuk.
W trzeciej dekadzie listopada organizacja pozarządowa Centrum Działań Antykorupcyjnych poinformowała, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę znoszącą dożywotnią kontrolę finansową nad najwyższymi urzędnikami państwowymi określoną w ustawie „O zmianach w ustawach o uproszczeniu procedury informacji wymaganych do monitorowania finansowego”, skracając tę kontrolę do trzech lat po odejściu ze stanowiska przez polityków i najwyższych urzędników. Według Centrum Działań Antykorupcyjnych dzięki temu państwo i banki nie będą mogły prowadzić wzmożonej, dożywotniej kontroli finansowej nad politykami i najwyższymi urzędnikami po ich odwołaniu.
– Istnieją standardy międzynarodowe i europejskie, zgodnie z którymi należy zakładać dożywotnie istnienie pewnego ryzyka w przypadku osoby, która zajmuje wysokie stanowisko polityczne. Znaczy to, że banki powinny stale sprawdzać źródła dochodów i poziom zamożności takiej osoby – powiedziała wówczas Daryna Kaleniuk, dyrektor wykonawcza Centrum Działań Antykorupcyjnych. – (Przedstawiciele KE) nie mogą tego komentować i krytykować publicznie, biorąc pod uwagę sytuację w kraju. Jest to jednak bardzo zły krok. A efektem może być po prostu opóźnienie negocjacji z UE i kolejnych kroków w kierunku przystąpienia Ukrainy do UE – dodała wówczas Kaleniuk.
10:16 Prezydent Zełenski podziękował obronie lotniczej za zniszczenie irańskich dronów
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował siłom obrony przeciwlotniczej za zestrzelenie irańskich dronów, którymi Rosja zaatakowała w środę rano jego kraj, uderzając m.in. w Kijów. Na ataki odpowiedziała także ambasada USA w Ukrainie.
– Ten ranek terroryści rozpoczęli od 13 Shahedów. Wstępnie wszystkie 13 zostały zestrzelone przez ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej. Zuchy! Jestem dumny. Szanowni obywatele, dziękujemy obronie przeciwlotniczej” – powiedział Zełenski w nagraniu, opublikowanym w Telegramie (https://t.me/V_Zelenskiy_official). Przypomniał też o konieczności reagowania na alarmy przeciwlotnicze. Shahed jest tzw. dronem kamikadze produkcji irańskiej, używanym przez Rosję do ataków na Ukrainę. Wojska agresora wykorzystują tę broń do niszczenia ukraińskiej infrastruktury, m.in. obiektów sieci energetycznej.
Na poranne ataki zareagowała także ambasada Stanów Zjednoczonych w Kijowie. – Drony w Kijowie dziś rano, ale wiem, że budzenie się od rosyjskich bomb stało się częstym zjawiskiem, które Ukraińcy bohatersko i z godnością znoszą w całej Ukrainie. Jesteśmy z wami, a w drodze jeszcze więcej pomocy – napisała ambasador Bridget A. Brink na Twitterze (https://tinyurl.com/ypay6s7z).
W środę rano wojska rosyjskie przeprowadziły atak dronowy na Kijów. Uszkodzono dwa budynki administracyjne w centrum miasta i jeden dom pod ukraińską stolicą – przekazały władze. Dodano, że w nalotach nikt nie ucierpiał. Alarm przeciwlotniczy w Kijowie ogłoszono tuż przed godz. 6 (5 w Polsce) i odwołano po blisko trzech godzinach.
10:00 Władze: Rosja zwerbowała do udziału w wojnie 23 tys. więźniów; są wysyłani na pierwszą linię frontu
Rosja zwerbowała do udziału w wojnie z Ukrainą 23 tys. więźniów; dowódcy zupełnie nie liczą się z tymi osobami, wysyłając ich na pierwszą linię frontu, a Kreml może w ten sposób uniknąć napięć społecznych, ponieważ śmierć skazańców nie wywołuje reakcji wśród obywateli – podał rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu. Osadzeni w koloniach karnych walczą w szeregach prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera. Dowódcy do tego stopnia nie ufają więźniom, że gdy rzucają ich do ataku, jednocześnie prowadzą rozpoznanie z powietrza, śledząc poczynania swoich podkomendnych. Wykorzystanie skazańców pozwala wagnerowcom nie myśleć o stratach bojowych i unikać posyłania do walki wyszkolonych żołnierzy. Jest to też sposób, by przeciwdziałać demoralizacji w szeregach grupy Wagnera – czytamy na łamach serwisu. Istotne znaczenie odgrywa tutaj również czynnik społeczny i propagandowy. W praktyce wróg „wymienia tanie życie więźniów na życie Ukraińców”, lecz nie spotyka się to z żadnymi reakcjami społecznymi wśród Rosjan. O skazańców nikt się tam nie upomni – wyjaśnili przedstawiciele ukraińskich sił zbrojnych, prowadzący portal.
Od lipca z Rosji napływają doniesienia o masowej rekrutacji więźniów i wysyłaniu ich na front. Za realizację tych działań odpowiada Jewgienij Prigożyn – biznesmen blisko związany z Kremlem i właściciel grupy Wagnera. We wrześniu w sieciach społecznościowych i mediach pojawiły się nagrania, na których widać, jak Prigożyn agituje więźniów w koloniach karnych, obiecując im wolność w zamian za udział w walkach. Pod koniec listopada szef ukraińskich władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj powiadomił, że tylko na odcinku frontu pomiędzy Biłohoriwką i Bachmutem w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, w działaniach zbrojnych uczestniczy około 2 tys. rosyjskich więźniów, zwerbowanych na wojnę w zakładach karnych. W październiku sztab generalny ukraińskiej armii informował, że część skazańców z Rosji próbuje uciekać z frontu i wrócić do swojego rodzinnego kraju. Wiąże się to z dużym ryzykiem, ponieważ za dezercję lub odmowę walki wagnerowcy karzą więźniów śmiercią.
8:27 W Kijowie odwołano alarm przeciwlotniczy
W środę rano wojska rosyjskie przeprowadziły atak dronowy na Kijów. Uszkodzono dwa budynki w centrum miasta i jeden dom pod ukraińską stolicą – przekazały władze. Dodano, że w nalotach nikt nie ucierpiał. Alarm przeciwlotniczy został odwołany około godz. 9 rano (godz. 8 czasu polskiego). W obwodach żytomierskim i kijowskim alarm przeciwlotniczy trwał od godziny 5.57 (4.57 w Polsce). Został odwołany około godz. 9 rano (godz. 8 czasu polskiego). Zastępca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że odłamki zestrzelonych dronów uszkodziły dwa budynki administracyjne w Kijowie oraz prywatny dom w podkijowskiej wsi Wysznewe. – W wyniku porannego ataku na Kijów i obwód (kijowski) w stolicy uszkodzono dwa budynki administracyjne, a w Wysznewem dom prywatny – napisał w Telegramie.
Urzędnik opublikował zdjęcie domu w Wysznewem z wybitymi oknami i dziurą w murze oraz zdjęcie samochodu z przedziurawioną tylną szybą.
https://t.me/tymoshenko_kyrylo/3067
Rzeczniczka Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Switłana Wodołaha przekazała portalowi Suspilne, że w wyniku porannych ataków nikt nie ucierpiał. Tuż przed godz. 9 (godz. 8 w Polsce) kijowska administracja wojskowa przekazała, że siłom obrony przeciwlotniczej udało się zestrzelić 13 dronów.
Rosja używa do ataków Ukrainy dronów Shahed 136/131 wyprodukowanych przez Iran.
07:44 Odłamki zestrzelonego drona uszkodziły dwa budynki administracyjne w Kijowie
Odłamki wypuszczonego przez Rosjan i zestrzelonego przez siły ukraińskie drona uszkodziły dwa budynki administracyjne w centrum Kijowa – poinformowała w środę miejska administracja wojskowa. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał – przekazały władze.
– W rejonie stolicy siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły dziesięć Shahedów. Według wstępnych informacji ułamek drona uszkodził dwa budynki administracyjne w dzielnicy szewczenkowskiej. Informacje o ofiarach są ustalane – oświadczyła administracja Kijowa na Telegramie.
Rzeczniczka Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Switłana Wodołaha przekazała następnie portalowi Suspilne, że w wyniku porannych ataków nikt nie ucierpiał.
Po godzinie 8. czasu lokalnego (godzina 7. w Polsce) kijowskie władze wojskowe podały, że zestrzelono ogółem 11 dronów. Dowództwo sił lotniczych wyjaśniło, że Rosjanie wypuszczają je z wybrzeża Morza Azowskiego.
Drony Shahed 136/131 są amunicją krążąca irańskiej produkcji, której Rosja używa na Ukrainie, w tym bardzo często do ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną.
06:43 Rosjanie zaatakowali Kijów dronami
Rosjanie zaatakowali ukraińską stolicę dronami – wcześnie rano w środę pojawiły się informacje o wybuchach. Mer miasta Witalij Kliczko powiadomił, że miasto zostało zaatakowane irańskimi bezzałogowcami.
– Wybuch w dzielnicy szewczenkowskiej. Służby już jadą na miejsce – poinformował w Telegramie Kliczko.
W oddzielnej wiadomości urzędnik napisał, że nad stolicą oraz nad obwodem kijowskim zestrzelono już dziesięć dronów Shahed-136.
To amunicja krążąca irańskiej produkcji, której Rosja używa na Ukrainie, w tym bardzo często do ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną.
05:51 Reuters: słychać wybuchy w stolicy Ukrainy Kijowie
W środę, we wczesnych godzinach rannych w stolicy Ukrainy, Kijowie, słychać było wybuchy – poinformował Reuters.
Nie ma ich oficjalnego potwierdzenia. Informacje służb ratunkowych wskazują, że w stolicy i otaczającym ją regionie ogłoszony został alarm przeciwlotniczy na około 20 minut przed wybuchami.
Gubernator obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba powiedział, że działają systemy obrony przeciwlotniczej.
05:32 Ukraina potrzebuje 50 milionów żarówek LED, aby złagodzić niedobory prądu
Komisja Europejska zapowiedziała we wtorek, że dostarczy Ukrainie 30 milionów żarówek LED, w odpowiedzi na prośbę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o 50 milionów takich żarówek, co znacznie zmniejszy niedobór prądu w kraju.
Żarówki LED zużywają średnio o 75 proc. mniej energii niż tradycyjne żarówki i działają nawet 10 razy dłużej, argumentował prezydent.
– Mam nadzieję, że inni partnerzy pójdą za nami – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Dodała, że oszczędności energii wynikające z pełnego rozmieszczenia 50 milionów żarówek LED w ukraińskich domach wyniosłyby jeden gigawat energii elektrycznej, co odpowiada rocznej produkcji elektrowni jądrowej.
Od października Rosja niszczy infrastrukturę energetyczną Ukrainy.
Minister gospodarki Ukrainy Julija Swyrydenko powiedziała, że wkrótce zostanie wprowadzony bezpłatny program wymiany żarówek LED, co ostatecznie pomoże zmniejszyć zużycie energii o 7-10 proc. w godzinach szczytu.„Z jednej strony zwiększamy produkcję i dystrybucję energii” – powiedziała Swyrydenko- „z drugiej wdrażamy środki efektywności energetycznej, które mogą pomóc nam przetrwać zimę i zmniejszyć zużycie energii”.
02:40 Pentagon nie uważa ćwiczeń białoruskiej armii za zagrożenie dla regionu
Departament Obrony USA nie widzi zagrożeń dla bezpieczeństwa transgranicznego ze strony Białorusi, która prowadzi nieplanowane ćwiczenia własnej armii w pobliżu granicy z Ukrainą, powiedział we wtorek generał Patrick Ryder, rzecznik Departamentu Obrony USA.
„Według naszych analiz na razie nie obserwujemy żadnych groźnych działań transgranicznych ze strony Białorusi” – zaznaczył generał zapytany o stanowisko USA w sprawie działań armii Białorusi.
Podkreślił, że Stany Zjednoczone będą nadal bacznie obserwować sytuację w regionie, w tym militarną aktywność Białorusi.
Ministerstwo Obrony Białorusi zapowiedziało nagłą kontrolę gotowości bojowej, została ona podjęta na polecenie Alaksandra Łukaszenki – poinformowała w poniedziałek służba prasowa ministerstwa.
„Działania będą miały charakter kompleksowy; wojska będą musiały jak najszybciej przemieścić się w wyznaczone rejony, przemieścić tam sprzęt inżynieryjny, zorganizować ochronę i obronę, a także zbudować mosty przez rzeki Niemen i Berezynę” – napisano w oświadczeniu ministerstwa obrony Białorusi.
PAP/mm