Atrapy granatów na stacji paliw i w izbie wytrzeźwień w Słupsku. Zatrzymano 49-letniego bezdomnego

(fot. Michał Sobiesiak/KMP Słupsk)

W budynku stacji paliw przy ul. Gdańskiej w Słupsku jeden z klientów znalazł przedmiot przypominający granat. Na podobne znalezisko natrafiono w budynku izby wytrzeźwień. Jak się okazało, były to atrapy. W sprawie zatrzymano bezdomnego, który przyznał się do ich podłożenia.

W czwartek około godziny 6:30 dyżurny słupskiej komendy otrzymał informację, że były funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, który robił zakupy na jednej ze stacji benzynowych na terenie miasta, zauważył w budynku przedmiot, który swoim wyglądem przypominał granat. Na razie nie wiadomo, czy to jest przedmiot ćwiczebny, czy uzbrojony ładunek wybuchowy. Natychmiast ewakuowani zostali pracownicy stacji oraz osoby znajdujące się w pobliżu.

(fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Na miejsce pojechali policjanci, którzy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa oraz zabezpieczyli teren prowadzonych działań. Na miejsce skierowani zostali również policyjni pirotechnicy, którzy sprawdzą znaleziony przedmiot. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia policjanci przystąpią do działań zmierzających do ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia.

AKTUALIZACJA, GODZ. 10:30

Około godziny 10:00 policja dostała zgłoszenie o drugim takim przedmiocie znalezionym w budynku izby wytrzeźwień przy ulicy Gdyńskiej. To mniej więcej kilometr od stacji paliw. Policja nie wypuszcza nikogo do obu budynków. Znalezione przedmioty mają zbadać policyjni pirotechnicy.

AKTUALIZACJA, GODZ. 12:10

Zatrzymano 49-letniego mężczyznę, który miał zostawić dwa granaty w dwóch miejscach w Słupsku. Według nieoficjalnych informacji to bezdomny. Dziś rano dwa przedmioty przypominające granaty znaleziono na stacji paliw przy ulicy Gdańskiej i izbie wytrzeźwień przy ulicy Gdyńskiej. Pracowników ewakuowano.

Domniemane granaty zabrali policyjnie pirotechnicy, zostaną zdetonowane na poligonie. Dopiero wtedy okaże się czy zawierały materiały wybuchowe. Informację potwierdził Michał Sobiesiak z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

AKTUALIZACJA, GODZ. 13:00

Bezdomny przyznał się do winy, zaznaczając, że były to atrapy granatów, które – jak twierdzi – znalazł. Dlaczego je rozkładał po mieście – nie wyjaśnił.

AKTUALIZACJA, GODZ. 15:00

– Od samego początku policjanci równolegle do zabezpieczenia miejsc, gdzie znaleziono atrapy granatów, prowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia. Doskonałe rozpoznanie rejonu służbowego oraz praca operacyjna doprowadziła funkcjonariuszy do miejsca, w którym miała przebywać osoba podejrzewana. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 49-letniego mężczyznę. Obecnie prowadzone są z nim czynności procesowe – podsumowuje Michał Sobiesiak z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku .

Na razie nie wiadomo, jak zostanie potraktowane zachowanie 49-latka. Może odpowiadać na przykład za spowodowanie fałszywego alarmu.

Przemysław Woś

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj