Osiem lat więzienia grozi byłemu policjantowi ze Słupska, który na służbie kupował narkotyki. Dominika Ś. zatrzymano na gorącym uczynku w lipcu ubiegłego roku. Przed Sądem Rejonowym w Słupsku rozpoczął się proces byłego już funkcjonariusza. Po zatrzymaniu zwolniono go ze służby.
Dominik Ś. wprost z radiowozu wszedł do mieszkania dilera narkotykowego, które było pod obserwacją służb kryminalnych. Podczas zatrzymania przy policjancie znaleziono dziewięć gramów amfetaminy. W mieszkaniu dilera było jeszcze niemal półtora kilograma narkotyku.
Przed rozpoczęciem procesu diler Wojciech I. zmarł i jego wątek śledczy umorzyli. Wraz z byłym policjantem na ławie oskarżonych zasiadł też Krzysztof S., który miał pośredniczyć w przekazywaniu narkotyków policjantowi. Proces dziś przerwano, bo nie stawił się jeden ze świadków.