Jarosław Śmietana nie żyje

Jeden z najwybitniejszych polskich jazzmanów Jarosław Śmietana nie żyje. Zmarł dziś w Krakowie w wy­ni­ku kom­pli­ka­cji po ope­ra­cji usu­nię­cia guza mózgu, którą prze­szedł na począt­ku roku. Miał 62 lata. Jarek Śmietana współpracował z czołówką polskich i europejskich muzyków jazzowych. Był liderem kilku zespołów, w tym Extra Ball, Polish Jazz Stars, Sounds i Symphonic Orchestra.

Zdobył nagrodę Fryderyk za rok 1998 za album Songs and Other Ballads. Wykładał w Krakowskiej Szkole Jazzu i Muzyki Rozrywkowej, był autorem ponad dwustu kompozycji jazzowych.

W związku z chorobą Jarka Śmietany jego przyjaciele zorganizowali specjalny koncert podczas Festiwalu Jazz w Lesie, który odbył się pod koniec lipca w Sulęczynie na Kaszubach. Wystąpili muzycy związani z jazzmanem m.in: Hanna Banaszak, Karen Edwards, Bill Neal, Wojtek Karolak, Andrzej Olejniczak, Maciej Sikała i Adam Czerwiński, z który współorganizował 17. edycji imprezy. W tym roku zabrakło go w Sulęczynie po raz pierwszy.

Oto film pokazujący ostatni występ Jarosława Śmietany na Kaszubach w ubiegłym roku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj