Pomagają niepełnosprawnym, zwierzętom, aktywizują osoby starsze – mowa o organizacjach pozarządowych, które w niedzielę w Sopocie miały swoje święto. W festynie wzięło udział kilkadziesiąt stowarzyszeń. Można było poradzić się prawnika i lekarza lub zapisać się do jednej z organizacji, na przykład do sopockiego hufca. Obecnie w sopockim ZHP jest 240 osób. Harcerze zapewniają, że można u nich przeżyć przygodę życia. Zajmują się turystyką, sportem, pierwszą pomocą, także pomocą społeczną. Pomagają bowiem dzieciom z trudnych środowisk.
Organizacje pozarządowe często pełnią funkcję pomocniczą dla samorządu. Bez wsparcia miasta same nie dałyby jednak sobie rady – przyznaje Katarzyna Słowik ze stowarzyszenia Zadba zajmującego się pomocą niepełnosprawnym dzieciom. Starają się również zdobywać fundusze w inny sposób, na przykład na festynach.
Święto organizacji pozarządowych odbyło się po raz jedenasty.