Trudno nam przekazać taką wiadomość, ale w sobotę zmarł nasz redakcyjny kolega Krzysztof Nałęcz. Miał 57 lat.
Krzysiek był dla nas kimś więcej niż tylko kolegą zza biurka, kolegą z pracy. W słupskiej redakcji Radia Gdańsk pracował od sierpnia 2021 roku. Wcześniej przez trzynaście lat kierował jako redaktor naczelny Głosem Pomorza, Głosem Koszalińskim i Głosem Szczecińskim. Był też dziennikarzem Gazety Morskiej, Gazety Wyborczej, Nowego Dnia i Giełdy Samochodowej.
Kochał koszykówkę, sport i historię, ale przede wszystkim kochał swoją rodzinę: Agę, Maksa, Bartka, Tosię i Mikołaja.
Krzysiek kochał też swoje miasto, Ustkę, z której pochodził i w której mieszkał.
Naszego redakcyjnego kolegę wspomniał także prezes Radia Gdańsk dr Adam Chmielecki. – Krzysztof Nałęcz był bardzo dobrym i doświadczonym dziennikarzem. Ciągle chciał się rozwijać. Mimo, że wywodził się z prasy, już wiele lat temu doskonale radził sobie w dziennikarstwie internetowym, które ma swoją specyfikę. Doskonale znał nasz region, Pomorze, a zwłaszcza Pomorze Środkowe. Mimo walki z ciężką chorobą niemal do ostatnich dni wspierał nas swoją wiedzą i pracą. Do końca liczyliśmy, że jego walka znajdzie pozytywny finał. Stało się niestety inaczej. Będzie go brakowało zawodowo i czysto po ludzku – mówi.
Joanna Merecka-Łotysz/Kinga Siwiec/Przemek Woś