21 tysięcy zgłoszeń do Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa na Pomorzu – policja podsumowała właśnie miniony rok działającej od sześciu lat aplikacji. Jak wyjaśnia podkomisarz Karina Kamińska z pomorskiej policji, większość otrzymanych sygnałów dotyczyło sytuacji drogowych.
Jak wynika ze statystyk, 31 proc. zgłoszeń dotyczyło przekraczania dozwolonej prędkości. Tyle samo nieprawidłowego parkowania. Co dziesiąte zgłoszenie związane było ze spożywaniem alkoholu w miejscach niedozwolonych. Pozostałe kategorie dotyczyły między innymi dzikich wysypisk, wandalizmu, niszczenia zieleni i bezpańskich psów. Jak dodają policjanci, ponad połowa zgłoszonych zagrożeń została potwierdzona przez mundurowych. Wyeliminować udało się co trzecie z nich.
Aplikacja Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa w kilku prostych krokach pozwala na wybór odpowiedniej kategorii spośród 24 rodzajów zdarzeń. Możliwe jest także dodanie załączników w formie zdjęć. Mundurowi zaznaczają jednak, że nie zastępuje numeru alarmowego 112.
Sebastian Kwiatkowski/ol