Ry-suwnica, mini-dźwig stoczniowy, statek do samodzielnego holowania i mnóstwo innych atrakcji znajdzie się w Wydziale Zabaw, który powstanie w Europejskim Centrum Solidarności. Wszystko po to, żeby dzieci mogły bawić się w czasie, gdy ich rodzice będą zajęci zwiedzaniem stałej ekspozycji.
Wybrano już koncepcję tego nowoczesnego placu zabaw, jej współautorem jest Paweł Czarzasty. – Sala będzie składać się z dwóch stref: jednej dla dzieci młodszych, i drugiej dla nieco starszych. Zależało nam też na tym, żeby dzieciaki miały dużo możliwości składania różnego rodzaju przedmiotów. Planujemy też postawić tak zwaną ry-suwnicę, przy obsłudze której potrzebna będzie kooperacja, wylicza Czarzasty.
– Dzieci najbardziej będą zainteresowane tym, co nowe, na przykład statkiem, który trzeba będzie przeciągnąć. Na pewno ucieszy je też możliwość pracy w grupie, powiedziała Ewa Słomińska, dyrektora przedszkola, którego wychowankowie już wcześniej zapoznali się z koncepcją Wydziału Zabaw. – Dzieciom bardzo się spodobało i już nie mogą się doczekać, żeby tam wejść, dodaje przedszkolanka.
Droga do powstania Wydziału Zabaw w ECS jest jeszcze długa, najpierw musi powstać projekt, potem zacznie się instalacja wszystkich nowo wymyślonych maszyn. Nie tylko dzieci, ale też pozostali zwiedzający muszą wytrzymać do 2014 roku, wtedy planowane jest otwarcie nowej siedziby Europejskiego Centrum Solidarności.
Droga do powstania Wydziału Zabaw w ECS jest jeszcze długa, najpierw musi powstać projekt, potem zacznie się instalacja wszystkich nowo wymyślonych maszyn. Nie tylko dzieci, ale też pozostali zwiedzający muszą wytrzymać do 2014 roku, wtedy planowane jest otwarcie nowej siedziby Europejskiego Centrum Solidarności.