Nie mogę wykluczyć, że wystartuję w wyborach na prezydenta Słupska – oświadczył poseł Zbigniew Konwiński. Polityk Platformy Obywatelskiej podkreślił jednak, że decyzja o tym, kto będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej, zapadnie dopiero po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Konwiński przyznał, że chciałby być prezydentem Słupska. – Taka myśl oczywiście kusi, jak się trzy razy kandydowało i dwa razy było w drugiej turze wyborów, ale podchodzę do tej sprawy bardzo realistycznie. Oczywiście myślimy już, kto mógłby kandydować w wyborach do rady miasta, a kandydata na prezydenta pewnie wyłonimy po jesiennych wyborach parlamentarnych, ale to zależy również od tego, kto będzie kontrkandydatem, czy obecna pani prezydent będzie kandydować. W sprawie poszerzenia granic administracyjnych miasta pewnie najlepszym wyjściem, i ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, byłoby zgodne połączenie miasta i gminy. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to mało realne, a każda ze stron ma swoje argumenty i własną perspektywę – zaznaczał.
Zbigniew Konwiński był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.
Całej rozmowy można posłuchać tu:
Przemysław Woś/MarWer