358. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Pięć osób zabitych, dziewięć rannych w rosyjskim ostrzale Bachmutu

(Fot. Facebook/General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Rosja w nocy przeprowadziła atak rakietowy na Ukrainę, uderzając między innymi w infrastrukturę krytyczną w obwodzie lwowskim. Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa 358. dzień.

21:15 Prokuratura: 5 zabitych, 9 rannych w rosyjskim ostrzale Bachmutu

Pięć osób zginęło, a dziewięć zostało rannych w czwartek w rosyjskim ostrzale Bachmutu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformowało biuro prokuratora generalnego Ukrainy.

Rosyjskie wojsko ostrzelało Bachmut z artylerii i wyrzutni rakietowej Grad. Pociski trafiły w osiedle mieszkaniowe.

W ataku zginęło trzech mężczyzn i dwie kobiety. Dziewięć osób zostało rannych odłamkami.

W ostrzale uszkodzonych zostało wiele budynków mieszkalnych.

Biuro prokuratora generalnego napisało wieczorem, że siły przeciwnika kontynuują ostrzał miasta.

Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty poinformował w czwartek, że w ciągu doby w okolicy Bachmutu doszło do 36 starć; zginęło prawie 120 żołnierzy przeciwnika.

20:15 SBU: znacjonalizowano majątek rosyjskiego oligarchy Deripaski

Najwyższy Sąd Antykorupcyjny przychylił się do wniosku ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy w sprawie nacjonalizacji przedsiębiorstw, należących do rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski – poinformowała w czwartek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Wartość majątku, który przeszedł na własność państwa ukraińskiego, to ponad 10 mld hrywien (UAH) (1,2 mld zł).

SBU napisała, że Deripaska, blisko związany z Kremlem, kierował przedsiębiorstwami poprzez będące pod jego kontrolą struktury komercyjne w różnych regionach Ukrainy.

W ten sposób – jak dodano – oligarcha próbował ukryć swoje powiązania z ukraińskimi aktywami.

Deripaska to magnat przemysłu aluminiowego, mający bliskie związki z Putinem. W 2018 roku został objęty sankcjami USA.

17:47 Z rosyjskiej niewoli do domów wraca 101 osób

Ukraina i Rosja przeprowadziły kolejną wymianę jeńców, w ramach której do domów wraca 100 ukraińskich wojskowych i jeden cywil – poinformował w czwartek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy.

Jermak napisał w mediach społecznościowych, że wśród uwolnionych są funkcjonariusze Gwardii Narodowej, straży granicznej i żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy.

94 uwolnionych, to obrońcy Mariupola; wśród nich jest 63 obrońców zakładów Azowstal.

Wielu obrońców zostało rannych – przekazał szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. – Doprowadzimy do tego, że do domu wrócą wszyscy – zapewnił.

17:29 Sekretarz rady bezpieczeństwa: doprowadzimy do upadku Rosji

Doprowadziliśmy do upadku ZSRR, doprowadzimy też do upadku Federacji Rosyjskiej w jej obecnych granicach – oświadczył Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

– Chodzi o to, że oni (Rosjanie) bardzo źle znają historię. Mogę z przekonaniem powiedzieć, że to właśnie Ukraińcy rozwalili ZSRR – powiedział Daniłow, cytowany w czwartek przez portal Ukrainska Prawda.

– Mało kto zdaje sobie sprawę, od czego wszystko się zaczęło. Mogę przypomnieć. Kiedy 2 marca 1989 roku w ZSRR po raz pierwszy w Workucie doszło do strajku, w którym uczestniczyło 176 górników, to 94 z nich było Ukraińcami. I kiedy zaczęto im grozić, następnego dnia 58 Ukraińców zjechało do przodka i nie wychodziło, dopóki ich wszystkie żądania nie zostały spełnione. Wtedy zaczął się proces, lipcowe strajki górników, po bardzo krótkim czasie rozwalił się ZSRR, uważany za monstrum, jakiego nie da się powalić – kontynuował.

– To samo będzie się dziać w Rosji… Zachód musi się na to przygotowywać. Uważają, że Rosja ma pozostać w tych samych granicach. To wielki błąd. Na pewno ją rozwalimy i będzie zdemontowana (…) Będzie trudno, ale zwyciężymy – oznajmił Daniłow.

16:54 Kanada przekaże 21 mln dolarów na pomoc dla ofiar gwałtów na Ukrainie i na rozminowanie

Kanada przekaże 21 mln dolarów kanadyjskich (CAD) na pomoc dla ofiar gwałtów na Ukrainie oraz na pomoc w rozminowaniu – poinformowała w czwartek podczas niezapowiadanej wizyty w Kijowie minister spraw zagranicznych Melanie Joly.

Prawie 14 mln CAD zostanie przekazanych na pomoc dla ofiar gwałtów oraz na zwiększenie zdolności ukraińskiej policji w reagowaniu na takie przestępstwa – podał publiczny nadawca CBC.

Kanada uczestniczy obecnie w dokumentowaniu przestępstw seksualnych, dokonywanych przez rosyjskie wojska, współpracując m.in. z Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości i Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

15:11 Wywiad wojskowy: Rosja wzmocni propagandę przed kolejną falą mobilizacji

Kreml planuje na przyszły tydzień wiele wydarzeń w związku z rocznicą napaści na Ukrainę; chce w ten sposób nasilić propagandę przed kolejną falą mobilizacji na wojnę – uważa ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

W następnym tygodniu w Rosji zaplanowano wiele oficjalnych wydarzeń. Ma to podkreślać, że wszystko rzekomo idzie zgodnie z planem, a rosyjscy wojskowi „bronią” kraju przed całym Zachodem i NATO – podkreślił Andrij Jusow z HUR.

– Ta propagandowa aktywność to między innymi przygotowanie ludności do nowych działań mobilizacyjnych i do nowej fali mobilizacji. (Ludziom) tłumaczy się, dlaczego powinni bez słowa iść na rzeź, wykonując jakieś niezrozumiałe polecenia kremlowskich starców – dodał.

– To chyba nie są obywatele, tylko poddani Federacji Rosyjskiej, bo obywatele broniliby własnych praw i zadawaliby jakieś pytania. Możliwe, że do tego też dojdzie – podsumował przedstawiciel HUR.

22 lutego na nadzwyczajnych posiedzeniach zbiorą się obie izby rosyjskiego parlamentu, Duma Państwowa i Rada Federacji. Tego dnia odbędzie się też na Łużnikach koncert, w którym ma wziąć udział Władimir Putin.

Według Ołeksija Daniłowa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, rosyjskie wojsko będzie próbowało przeprowadzić zmasowany atak na Ukrainę w dniach 23-24 lutego.

24 lutego minie rok od rosyjskiej pełnowymiarowej napaści na Ukrainę.

14:05 Europarlament wzywa do rozważenia dostaw dla Ukrainy odrzutowców, helikopterów i amunicji

Parlament Europejski wezwał w przyjętej rezolucji do poważnego rozważenia dostaw dla Ukrainy odrzutowców, helikopterów, odpowiednich systemów rakietowych oraz znacznego zwiększenia ilości amunicji.

W dokumencie upamiętniającym rok wojny, europosłowie zdecydowanie potępiają agresję Rosji i podkreślają swoją niezachwianą solidarność z narodem i przywódcami Ukrainy.

PE wyraził też poparcie dla udzielania Ukrainie pomocy wojskowej tak długo, jak będzie to konieczne i wezwał do poważnego rozważenia dostarczenia zachodnich odrzutowców i helikopterów bojowych, odpowiednich systemów rakietowych oraz znacznego zwiększenia dostaw amunicji.

– Ukraina musi być nie tylko zdolna do obrony, ale także do odzyskania pełnej kontroli nad całym swoim uznanym przez społeczność międzynarodową terytorium – czytamy w rezolucji.

Dokument wzywa państwa UE do przyjęcia do końca lutego dziesiątego pakietu sankcji wobec Rosji i jej sojuszników oraz do znacznego rozszerzenia jego zakresu. Wzywa również UE, państwa członkowskie i ich sojuszników do zwiększenia skuteczności już obowiązujących sankcji oraz do podjęcia pilnych kroków w celu zablokowania wszelkich prób obejścia restrykcji.

Patrząc w przyszłość, europosłowie domagają się zakończenia prac nad systemem prawnym, który pozwala na konfiskatę rosyjskich aktywów zamrożonych w UE. Aktywa te powinny być następnie wykorzystane do odbudowy Ukrainy i wypłaty odszkodowań dla ofiar wojny. Podkreślają również, że po zakończeniu wojny Rosja będzie musiała zapłacić surowe reparacje, aby wnieść znaczący wkład w odbudowę Ukrainy.

PE podkreśla ponadto, że rosyjska wojna napastnicza zasadniczo zmieniła sytuację geopolityczną w Europie, „co wymaga odważnych, śmiałych i kompleksowych decyzji politycznych, bezpieczeństwa i finansowych ze strony UE”.

W tym kontekście europosłowie ponownie wyrażają swoje poparcie dla ubiegłorocznej decyzji Rady Europejskiej o przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do UE. Wzywają również Ukrainę, Komisję i Radę do pracy nad rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych w tym roku, podkreślając jednocześnie, że przystąpienie do UE pozostaje również procesem opartym na dokonanych reformach z poszanowaniem odpowiednich procedur, kryteriów i warunków.

12:31 Trzy osoby zabite w czwartek w rosyjskich ostrzałach w obwodzie chersońskim

Małżeństwo z miejscowości Zmijiwka i starsza kobieta z Chersonia zginęli w czwartek rano w wyniku rosyjskich ostrzałów artyleryjskich w obwodzie chersońskim; była to kolejna dokonana z premedytacją zbrodnia agresora – poinformowały regionalne władze.

O świcie pocisk wroga trafił w dom małżeństwa z rejonu (powiatu) berysławskiego i zabił dwoje cywilów. Niedługo potem 70-letnia kobieta z Chersonia zginęła na środku ulicy. Ludzie musieli w popłochu uciekać z okolicznych bloków, ponieważ na skutek potężnego ostrzału pękały szyby w oknach, a odłamki pocisków wpadały do mieszkań – powiadamiała regionalna administracja w porannych komunikatach na Telegramie.

Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone przez ukraińskie wojska 11 listopada ubiegłego roku. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.

Już kilka dni po wycofaniu się z Chersonia najeźdźcy zaczęli ostrzeliwać to miasto ze stanowisk artyleryjskich rozmieszczonych po przeciwległej stronie rzeki. Na początku stycznia pojawiły się też doniesienia o rosyjskich atakach przy użyciu zakazanych pocisków zapalających.

12:14 Sztab generalny: Rosja nie zdołała zmodernizować pocisku Ch-101, regularnie jest zestrzeliwany

Rosja włożyła wiele wysiłku w modernizację pocisku manewrującego Ch-101, często wykorzystywanego do atakowania Ukrainy, ale te zabiegi na niewiele się zdały; takie pociski są regularnie zestrzeliwane przez nasze siły obrony przeciwrakietowej – oznajmił w czwartek pułkownik Mykoła Danyluk ze Sztabu Generalnego Sil Zbrojnych Ukrainy.

– Ch-101 to dla Rosjan najważniejsza rakieta używana jako precyzyjny pocisk manewrujący. Te strategiczne pociski wystrzeliwane z samolotów są przeznaczone do uderzania w ważne cele naziemne. (…) Jest to jedna z nowinek rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, lecz i tak państwo-terrorysta musi w szybkim tempie przeprowadzać modernizację (tych rakiet). Ch-101 okazały się niezdolne do przełamywania ukraińskiego systemu obrony powietrznej – powiadomił wojskowy, cytowany przez agencję UNIAN.

Danyluk podkreślił, że koszt wyprodukowania jednego takiego pocisku wynosi około 12 mln dolarów i rosyjskie zapasy Ch-101 wyczerpują się w bardzo szybkim tempie. Świadczy o tym fakt, że jedna z rakiet zestrzelonych 10 lutego w obwodzie kijowskim powstała już w 2022 roku.

Co interesujące, była to zmodernizowana wersja pocisku, dzięki której uzbrojenie miało uzyskać lepsze parametry i skuteczniej razić cele na Ukrainie. Zamiary wroga spełzły jednak na niczym, głównie ze względu na utrudniony z powodu sankcji dostęp do zachodnich podzespołów elektronicznych i brak wartościowych zamienników. Co więcej rosyjskie rakiety teraz nawet częściej nie dolatują do Ukrainy i spadają na terytorium Rosji – zauważył Danyluk.

W nocy ze środy na czwartek rosyjskie wojska wystrzeliły w kierunku Ukrainy 32 pociski manewrujące, w tym 12 pocisków Ch-101/Ch-555 oraz osiem Kalibrów. Zneutralizowaliśmy łącznie 14 spośród 20 tego rodzaju rakiet – poinformowały w czwartek rano ukraińskie siły powietrzne.

11:59 Szef Rady Bezpieczeństwa: Putin znowu będzie namawiać Łukaszenkę do bezpośredniego udziału w wojnie

Władimir Putin znowu będzie namówić Alaksandra Łukaszenkę do bezpośredniego udziału w wojnie – powiedział Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Kolejne spotkanie Putina i Łukaszenki ma się odbyć w piątek. Jak pisze Ukraińska Prawda, na antenie ukraińskiej telewizji Daniłow nazwał Białoruś krajem „już okupowanym przez Rosję”.

– Łukaszenka, jak może, opiera się, by nie zmuszono go do aktywnego, bezpośredniego udziału w wojnie przeciwko naszemu narodowi. Myślę, że w piątek odbędzie się kolejne spotkanie, podczas którego znowu będą go nakłaniać do zmiany punktu widzenia – powiedział Daniłow.

Putin i Łukaszenka w ubiegłym roku spotykali się 13 razy. W piątek w rezydencji Putina pod Moskwą ma się odbyć kolejne spotkanie. Łukaszenka, który w czwartek zwołał niezapowiadaną konferencję prasową, w której uczestniczyli m.in. dziennikarze zachodnich mediów, powiedział, że spotkanie będzie dotyczyło zagadnień bezpieczeństwa, obronności i kwestii ekonomicznej współpracy dwustronnej.

Łukaszenka został zapytany przez BBC, czy jest gotów udostępnić Rosji terytorium Białorusi do nowego ataku na Ukrainę, odpowiedział twierdząco, nie zgadzając się z użytym przez dziennikarza sformułowaniem „inwazja”.

– Jestem także gotów prowadzić tę wojnę wspólnie z Rosjanami z terytorium Białorusi, jeśli ktokolwiek, choćby jeden żołnierz, przyjdzie na naszą ziemię z bronią – cytuje Łukaszenkę BBC.

11:55 Organizacja pozarządowa: Putin prowadzi identyczną politykę wynaradawiania ludzi, jak wcześniej Lenin czy Stalin

Polityka nielegalnych deportacji ukraińskich dzieci do Rosji i umieszczania ich tam w obozach w celu „reedukacji” nie jest niczym nowym; to strategia znana od stu lat, realizowana wcześniej przez Lenina i Stalina, a teraz przez Putina – ocenił w czwartek Mykoła Kułeba, były ukraiński rzecznik praw dziecka i dyrektor organizacji pozarządowej Save Ukraine.

– Nasze dzieci, które do 2014 roku mieszkały w Donbasie, dzisiaj walczą z bronią w rękach przeciwko Ukrainie w szeregach rosyjskiej armii. Do tego opowiadają, że wojują z nazistami. Polityka prania mózgów i powiększania liczby ludności (w wyniku deportacji Ukraińców) jest uzgadniania i realizowana na najwyższych szczeblach władzy (w Moskwie). Jeśli nie da się kogoś zastraszyć, wypędzić lub zabić, to (trzeba) go deportować, reedukować i później wykorzystywać do własnych celów. To wszystko jest bardzo proste – powiedział Kułeba w rozmowie z rosyjską niezależną telewizją Nastojaszczeje Wriemia.

W ocenie byłego rzecznika praw człowieka takie praktyki Kremla wyczerpują wszelkie uznane przez prawo międzynarodowe znamiona zbrodni ludobójstwa. – Chodzi o zniszczenie ukraińskiej tożsamości narodowej – podkreślił dyrektor Save Ukraine.

Jak przyznał, okupacyjne władze celowo wprowadzają w błąd rodziców z zajętych terytoriów Ukrainy, zachęcając ich do wysyłania dzieci na „wypoczynek” do Rosji. „Potem jednak rodzice słyszą: „A kto wam powiedział, że to miał być wypoczynek? To była ewakuacja” – relacjonował Kułeba.

Osoby niepełnoletnie są na terytorium Rosji w zasadzie pozbawione możliwości dochodzenia swoich praw. – Jest to skrajnie trudne, ponieważ (dziecko) trafia tam do strefy strachu, gdzie po prostu nie ma do kogo się zwrócić. Międzynarodowe instytucje tam nie funkcjonują – ani UNICEF, ani ONZ. Bardzo trudno jest też odnaleźć (pracowników) Czerwonego Krzyża. (…) Dlatego rodziny, które znalazły się w takiej sytuacji, boją się nawet rozmawiać ze mną przez telefon – przyznał szef ukraińskiej organizacji.

Rosja prowadzi systematyczną i celową politykę wywozu i indoktrynacji dzieci z okupowanej Ukrainy, która łamie Konwencję Genewską i potencjalnie narusza postanowienia konwencji o ludobójstwie – ocenili we wtorek autorzy nowego raportu Obserwatorium Konfliktów Uniwersytetu Yale. Eksperci porównali rosyjską praktykę do tej stosowanej przez III Rzeszę.

Dokument opisuje losy dwóch grup dzieci: tych wysłanych przez rodziców w okupowanym Donbasie na obozy w głąb Rosji w celu uchronienia ich przed wojną oraz tych zabranych z domów dziecka i innych ukraińskich państwowych instytucji na terenach zajętych po inwazji. W przypadku tej pierwszej grupy potwierdzono pobyt 6 tys. niepełnoletnich osób w różnego rodzaju obozach, choć według autorów rzeczywista liczba jest prawdopodobnie wielokrotnie wyższa.

Dzieci wysłano do sieci co najmniej 43 obozów w całej Rosji, w tym na Syberii i Dalekim Wschodzie. Jak przyznali autorzy raportu, choć rodzicom obiecano powrót dzieci, to później ten proces wstrzymano, celowo utrudniając kontakt z dziećmi czy przenosząc je do innych, daleko położonych placówek.

W reakcji na raport Departament Stanu USA wezwał Rosję do sporządzenia rejestru dzieci zabranych z Ukrainy i dopuszczenia do ośrodków niezależnych obserwatorów. Nazwał też rosyjską praktykę zbrodnią wojenną.

10:05 Resort obrony W. Brytanii: siły powietrzne Rosji raczej nie zwiększą udziału w wojnie

Rosyjskie siły powietrzne nadal w niewielkim stopniu wspierają kampanię lądową na Ukrainie, operując tylko nad terenami kontrolowanymi przez własne wojsko i jest mało prawdopodobne, by planowały rozszerzyć swoje zaangażowanie – przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne (WKS) nadal angażują w ramach wsparcia operacji na Ukrainie podobną liczbę samolotów jak od wielu miesięcy. Wskaźniki wylotów wzrosły w ciągu ostatniego tygodnia, po kilku tygodniach mniejszej aktywności i są one mniej więcej na poziomie średniego dziennego wskaźnika obserwowanego od lata 2022 roku.

– Ogólnie rzecz biorąc, rosyjskie siły powietrzne nadal osiągają w wojnie wyniki znacznie poniżej oczekiwań, co jest efektem utrzymującego się wysokiego zagrożenia ze strony ukraińskiej obrony powietrznej i rozproszenia w bazach ze względu na zagrożenie atakami na rosyjskie lotniska. Rosyjskie odrzutowce bojowe operują niemal wyłącznie nad terytorium kontrolowanym przez Rosjan, co uniemożliwia im skuteczne pełnienie kluczowej roli uderzeniowej – napisano.

Wskazano, że w całej Rosji WKS prawdopodobnie utrzymują w dużej mierze nienaruszoną flotę około 1500 załogowych samolotów wojskowych, mimo że od początku inwazji straciły ich ponad 130. – Jest jednak mało prawdopodobne, by WKS przygotowywały się obecnie do drastycznego rozszerzenia kampanii powietrznej, gdyż w obecnych warunkach pola walki poniosłyby prawdopodobnie niemożliwe do utrzymania straty samolotów – oceniono.

09:34 Regionalne władze: sześć osób zabitych i 13 rannych w rosyjskich ostrzałach w obwodzie donieckim

Sześciu cywilów zginęło, a 13 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformował w czwartek na Telegramie szef regionalnych władz Pawło Kyryłenko.

Trzy osoby poniosły śmierć, a 10 doznało obrażeń na skutek ataku na budynek mieszkalny w Pokrowsku – mieście w zachodniej części Donbasu, w pobliżu granicy z obwodem dniepropietrowskim. Zginęło też dwóch mieszkańców Bachmutu i jedna osoba w Awdijiwce – powiadomił gubernator.

Jak dodano w komunikacie regionalnych władz, od 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, siły wroga zabiły już w obwodzie donieckim co najmniej 1367 i raniły 3052 cywilów. Są to jednak wyłącznie potwierdzone przypadki, nie obejmujące bilansu ofiar ze zniszczonych miast Mariupol i Wołnowacha.

W regionie donieckim toczą się obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne na całej Ukrainie. Rosyjskie wojska od sierpnia 2022 roku próbują opanować strategicznie ważne miasto Bachmut na północy obwodu. W połowie stycznia siły najeźdźcy przejęły kontrolę nad miasteczkiem Sołedar, położonym na północny wschód od Bachmutu. Pod koniec ubiegłego miesiąca rozpoczął się szturm agresora na Wuhłedar, miejscowość na południu Donbasu, oddaloną o około 50 km od okupowanego przez Rosjan od 2014 roku Doniecka.

09:04 Sztab: Rosjanie atakowali 15 miejscowości na wschodzie; na Krymie okupanci zbierają krew dla żołnierzy

Wojska ukraińskie odparły w ciągu doby ataki Rosjan na piętnaście miejscowości na wschodzie kraju – powiadomił sztab generalny sił zbrojnych. Według strony ukraińskiej na Krymie siły okupacyjne nasiliły akcje zbierania krwi dla rannych żołnierzy.

Wojska rosyjskie kontynuują intensywne działania ofensywne na wschodzie kraju na pięciu kierunkach – kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim – powiadomił sztab. Główne koncentrują się w rejonach Hriankiwki (obw. charkowski), Bachmutu, Awdijiwki i Wuhłedaru (obw. doniecki). Ataki prowadzone były również w obwodzie ługańskim.

Strona ukraińska podaje, że na okupowanym Krymie w Symferopolu miejscowe Centrum Krwiodawstwa rozpoczęło zbieranie krwi od mieszkańców i prowadzona jest akcja, zachęcająca do krwiodawstwa dla rannych żołnierzy. Ponadto sprowadzana jest tam krew z innych punktów na terytorium półwyspu.

– Posiadamy informację, że otwierają się nowe punktu w (rosyjskich) obwodach rostowskim, biełgorodzkim i woroneskim – podano.

Sztab powiadomił, że 14 lutego wojska rosyjskie przeprowadził ostrzał Czapłynki w obwodzie chersońskim „w celu oskarżenia o ten atak i zdyskredytowania Sił Zbrojnych Ukrainy”.

Jak powiadomiono, według świadków rakiety leciały z kierunku południowego, od strony okupowanego Krymu.

08:50 ISW: od lipca ubiegłego roku rosyjskie wojska zdobyły zaledwie 500 km kwadratowych terenu pod Bachmutem

Rosyjska armia nie osiągnęła znaczącego sukcesu operacyjnego na Ukrainie od czasu zajęcia Siewierodoniecka w lipcu 2022 roku; w pobliżu strategicznie ważnego miasta Bachmut najeźdźcy zdołali od tego czasu opanować zaledwie około 500 km kwadratowych terenu – zauważył w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Porażki rosyjskich sił na Ukrainie, kompensowane od czasu do czasu bardzo niewielkimi zdobyczami terytorialnymi, uniemożliwiają Władimirowi Putinowi ogłoszenie jakiegokolwiek sukcesu w trwającej już niemal rok wojnie. Dlatego nie należy oczekiwać, że zapowiadane na 21 lutego wystąpienie dyktatora przed Zgromadzeniem Federalnym, czyli połączonymi izbami rosyjskiego parlamentu, przyniesie w tym względzie jakiś przełom. Prawdopodobnie nie usłyszymy żadnych istotnych deklaracji ani postanowień, np. dotyczących kolejnych etapów mobilizacji – prognozuje ISW.

Putin kilkakrotnie już przekładał swoje doroczne przemówienie na forum Zgromadzenia Federalnego, prawdopodobnie w nadziei, że wreszcie wykorzysta tę okazję do świętowania przełomowych zwycięstw na Ukrainie. Nie mógł jednak tego zrobić ze względu na brak takich sukcesów i w obliczu coraz ostrzejszej krytyki pod adresem Kremla ze strony różnych środowisk, m.in. blogerów wojskowych – czytamy w raporcie think tanku.

W ocenie ISW Putin zapewne zakładał, że do 21 lutego rosyjskim wojskom uda się przejąć kontrolę przynajmniej nad Bachmutem. Jak jednak podkreślono, nawet to osiągnięcie miałoby wyłącznie taktyczny charakter i nie rekompensowałoby Kremlowi utraty około 18 tys. km kwadratowych terytorium Ukrainy, zajętego w pierwszej połowie 2022 roku, a następnie wyzwolonego przez siły przeciwnika.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, można przypuszczać, że przemówienie Putina będzie służyło upamiętnieniu pierwszej rocznicy uznania przez Rosję samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Dyktator prawdopodobnie zamierza ukazać te decyzje jako ruch o historycznym znaczeniu – przypuszczają amerykańscy eksperci.

Kreml próbuje „poradzić sobie” z coraz większą krytyką, wzmacniając cenzurę i dążąc do przejęcia jeszcze większej kontroli nad mediami. Tak należy odczytywać inicjatywę przewodniczącej Rady Federacji (wyższej izby parlamentu) Walentiny Matwijenko, która w środę zaproponowała ogłoszenie listy „wrogich” kanałów w komunikatorze Telegram. Trafią na nią prawdopodobnie media zachodnie i te krajowe, które uchodzą za niezależne bądź opozycyjne – powiadomił ISW.

08:29 Do Kijowa przybył szef izraelskiej dyplomacji, spotka się z prezydentem Zełenskim i otworzy ambasadę

Minister spraw zagranicznych Izraela Eli Cohen przybył w czwartek rano na Ukrainę; spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zelenskim i szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kulebą, otworzy też izraelską ambasadę – poinformował portal Times of Israel.

Po jednodniowej wizycie w Turcji Cohen wylądował w środę wieczorem w Rzeszowie, skąd pociągiem pojechał do Kijowa – pisze portal.

Pierwszym punktem wizyty ministra była podkijowska Bucza, gdzie w ubiegłym roku rosyjscy żołnierze zamordowali ponad 450 cywilów; następnym – znajdujący się w ukraińskiej stolicy wąwóz Babi Jar, w którym Niemcy i ich lokalni kolaboranci zamordowali we wrześniu 1941 roku ponad 30 tys. Żydów.

Cohen jest najwyższym rangą izraelskim urzędnikiem, który odwiedził Ukrainę od czasu rozpoczęcia zbrojnej agresji na ten kraj przez Rosję prawie rok temu. Ze względów bezpieczeństwa wizyta była trzymana w tajemnicy do czasu przybycia Cohena do Bukaresztu. Minister ma wziąć udział w ceremonii oficjalnego ponownego otwarcia ambasady Izraela w Kijowie oraz spotkać się z członkami kijowskiej społeczności żydowskiej.

Pod rządami Naftalego Bennetta i Jaira Lapida Izrael starał się zachować neutralne stanowisko w sprawie wojny, rozmawiając otwarcie zarówno z Moskwą, jak i Kijowem. Ukraińscy oficjele nie kryli frustracji, publicznie wypominając Izraelowi brak zdecydowanego stanowiska i odmowę wysłania do kraju systemów obrony przeciwlotniczej.

Oczekuje się, że premier Benjamin Netanjahu, który twierdzi, że stanowisko jego poprzedników było „rozważne”, będzie postępował podobnie. Wizyta ministra Cohena jest jednak znakiem, że chce, by jego rząd był postrzegany jako opowiadający się po stronie Kijowa.

07:56 W nocy ze środy na czwartek Rosja zaatakowała Ukrainę 32 rakietami manewrującymi

Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy ze środy na czwartek 32 rakietami manewrującymi, 14 z nich zestrzelono – powiadomiły ukraińskie Siły Powietrzne w czwartek rano.

– W nocy rosyjskie wojska okupacyjne przeprowadziły zmasowany atak rakietowy na (ukraińskie) obiekty infrastruktury krytycznej. Przeciwnik odpalił 32 rakiety manewrujące z powietrza i z morza – powiadomiono w komunikacie Sił Powietrznych na Facebooku.

Obrona powietrzna zestrzeliła 14 rakiet manewrujących typów Ch-101/Ch-555 oraz Kalibr. Zlikwidowano także dwie rakiety lotnicze Ch-59.

Jak podano, przeciwnik wystrzelił 12 rakiet Ch-101/Ch-555 z dwóch bombowców strategicznych Tu-95 MS operujących w regionie Morza Kaspijskiego, osiem rakiet manewrujących Kalibr z okręgu na Morzu Czarnym, 12 rakiet Ch-22 z sześciu bombowców Tu-22M3 z okolic Kurska oraz dwie rakiety lotnicze Ch-59 z myśliwców Su-35 z rejonu Melitopola.

– Niestety, część rakiet Ch-22 trafiła w cele, rażąc obiekty infrastruktury krytyczne. Obecnie Ukraina nie posiada zasobów do zestrzeliwania takiego typu rakiet – zaznaczono.

W nocy w całym kraju ogłaszano alarm lotniczy. Szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak potwierdził rano, że w wyniku ataku rakietowego trafione zostały obiekty „na północy i zachodzie kraju, a także w obwodach dniepropietrowskim i kirowohradzkim”.

Zniszczenia w wyniku ataków potwierdziły władze obwodów lwowskiego i dniepropietrowskiego. W Pawłoradzie zginęła jedna osoba, są ranni.

07:31 Władze: po nocnym ataku rakietowym są trafienia na północy i zachodzie kraju

Po nocnych rosyjskich atakach rakietami i dronami na Ukrainę są trafienia na północy i zachodzie kraju, a także w obwodach dniepropietrowskim i kirowohradzkim – powiadomił szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak.

– Kolejny atak rakietowy Rosjan. Nocą atakowali przy pomocy bezzałogowców i rakiet. Niestety, są trafienia na północy, zachodzie kraju, a także w obwodach dniepropietrowskim i kirowohradzkim – powiadomił Jermak rano w czwartek w Telegramie.

Wcześniej w nocy władze potwierdziły m.in. atak na infrastrukturę krytyczną we Lwowie na zachodzie kraju, niedaleko od granicy z Polską. O trafieniu w obiekt przemysłowy i w budynki mieszkalne w Pawłohradzie powiadomił szef obwodu dniepropietrowskiego. Jedna osoba zginęła, co najmniej dwie są ranne.

Jermak wskazał, że wojska agresora „nieco zmieniły taktykę”. – Prowadzą rozpoznanie, uderzając w fałszywe cele. Jednak obrona powietrzna poradziła sobie z większością rakiet i dronów – powiadomił Jermak.

W środę rzecznik Sił Powietrznych Jurij Ihnat informował, że Rosja zastosowała na Ukrainie, w tym w obwodzie kijowskim balony odbijające światło, po to, by wykryć i wyczerpać obronę powietrzną Ukrainy.

04:55 Siły rosyjskie zaatakowały infrastrukturę krytyczną w obwodzie lwowskim; alarm przeciwlotniczy w całym kraju

Rosyjskie siły w czwartek we wczesnych godzinach rannych zaatakowały infrastrukturę krytyczną w obwodzie lwowskim – poinformował na Telegramie szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Maksym Kozicki

Podczas nalotu trafiono w obiekt infrastruktury krytycznej w obwodzie lwowskim. Nie było rannych ani ofiar. Pożar został ugaszony. Szczegóły później. Uważajcie na siebie. Nie ignorujcie syren – napisał Kozicki.

Alarmy przeciwlotnicze zostały w nocy aktywowane we wszystkich regionach Ukrainy. Odgłosy eksplozji były słyszalne w różnych częściach Ukrainy, w tym w Kijowie, Lwowie i obwodzie połtawskim.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj