Żeby takie marzenia się spełniały potrzeba cudu lub narzędzia. Paweł Musiał nie chciał czekać na cud, więc wspólnie ze wspólnikiem założył firmę dzięki której zaczął realizować swoje zamierzenia. Efekty można między innymi oglądać w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.