Pijani rodzice opiekowali się czwórką dzieci w Sopocie. Kobieta i mężczyzna mieli ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dzieci trafiły do placówki opiekuńczej, a rodzice wkrótce staną przed sądem.
Sprawa wyszła na jaw podczas wizyty kuratora w domu rodziny z czwórką dzieci. Pracownik sądu wyczuł od kobiety i mężczyzny woń alkoholu, więc wezwał policję. Patrol potwierdził te przypuszczenia. 35-letnia kobieta miała 2,3 promila alkoholu, a jej partner – rówieśnik 2,2 promila. Para opiekowała się dziećmi w wieku 7, 9, 12 i 13 lat.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Załoga stwierdziła, że dzieciom nic nie jest, więc umieszczono je w placówce opiekuńczej. Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego i nieletnich. Policjanci sprawdzają, czy pijani rodzice narazili dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Sąd rodzinny może im też odebrać prawa rodzicielskie, a dzieci umieścić w rodzinie zastępczej.
Za narażenie podopiecznych na niebezpieczeństwo grozi do pięciu lat więzienia.
Grzegorz Armatowski